„Żennąco spóźniona” aktualizacja aplikacji Tesla wprowadzi uwierzytelnianie dwuskładnikowe
Zdjęcie: Tesla
Oficjalna aplikacja Tesli wreszcie otrzymuje uwierzytelnianie dwuskładnikowe (2FA) — w aktualizacji, którą sam dyrektor generalny Tesli Elon Musk przyznaje, że jest „żenująco spóźniona”.
Funkcja 2FA jest niezbędna dla aplikacji Tesla, ponieważ umożliwia użytkownikom zdalne sterowanie funkcjami, takimi jak blokowanie i odblokowywanie pojazdu, lokalizowanie go, miganie świateł i wiele innych. Dodanie dodatkowego zabezpieczenia jest więc czymś, co byłoby niezwykle przydatne.
![](/f/77c28793a1a822a5bee194322d482845.jpg)
Elona Muska
@elonmusk
1,7 tys
74
„Uwierzytelnianie dwuskładnikowe za pośrednictwem wiadomości SMS lub aplikacji uwierzytelniającej przechodzi właśnie ostateczną weryfikację” – napisał Musk na Twitterze w weekend.
2FA weryfikuje, czy dana osoba jest tym, za kogo się podaje, łącząc swoje hasło z innym dowodem, takim jak wiadomość wysłana na jej telefon.
Jak przyznaje Musk, dodanie tej funkcji jest szczególnie spóźnione. (Zaskakujące, biorąc pod uwagę, jak generalnie Tesla wyprzedza konkurencję, jeśli chodzi, no cóż, wszystko.) Musk obiecał uwierzytelnianie dwuskładnikowe początkowo w maju 2019 r. Jednak z jakiegoś powodu wdrożenie zajęło dużo więcej czasu, niż mogliby się spodziewać klienci.
Nie jest jasne, kiedy ta funkcja w końcu zadebiutuje. ten Aplikacja Tesli została ostatnio zaktualizowana pod koniec czerwca 2020 r. Wersja 3.10.7 aplikacji dodała „drobne poprawki i ulepszenia”.