Apple poprosiło we wtorek sędziego federalnego o wrzucenie pozwu reżysera filmowego, argumentując podobieństwa między jej pracą a serialem Apple TV+ Sługa są „powszechnymi” i „niechronionymi pomysłami”, które można znaleźć w innych pracach.
Francesa Gregorini oskarżyła Apple i Sługa twórcy M. Night Shyamalan i Tony Basgallop zrywają jej film z 2013 roku Prawda o Emanuelu. Zarówno film, jak i seriale przedstawiają straumatyzowanego rodzica, który zatrudnia opiekunkę do opieki nad dzieckiem, które okazuje się być lalką.
We wniosku złożonym we wtorek w amerykańskim sądzie okręgowym w Kalifornii firma Apple przedstawiła wyjaśnienie każdego z przykładów rzekomego kopiowania autorstwa Gregoriniego.
„Pozew powódki Franceski Gregorini jest kolejnym przykładem tego obsesyjnego przekonania, tak powszechnego wśród autorów i kompozytorów, że wszyscy podobieństwa między ich pracami a innymi, które pojawiają się później, muszą być nieuchronnie przypisane plagiatowi” – napisał Apple we wniosku do odrzucać. „Ten truizm ma szczególne zastosowanie do próby powoda domagania się własności nad niemożliwymi do ochrony pomysłami, w tym zrozpaczoną matką, która wierzy, że lalka terapeutyczna jest jej zmarłym dzieckiem lub„ białym, wyrafinowani i uprzywilejowani rodzice zatrudniający nianię do swojego „zadbanego domu”. Te pojęcia pochodzą z prawdziwego życia i można je znaleźć w niezliczonych filmach, programach telewizyjnych i innych słowa."
Sługa proces sądowy i obrona Apple
Obrona zespołu prawnego Apple Sługa cytował niektóre z „niezliczonych” prac, porównując fabułę, sekwencje wydarzeń, motywy, ustawienia, nastrój, tempo i dialogi.
We wniosku wyjaśniono, że Gregorini „błędnie scharakteryzował” podobieństwa między dwoma przedstawieniami i wskazał ponad dwa tuziny przykładów.
„Istnieje wiele innych różnic między wątkami utworów” – czytamy w dokumentach sądowych. „Emanuel jest przedstawiana z perspektywy Emanuel – rzeczywiście, film zaczyna się od jej głosu. W Servant perspektywa jest odwrotna, ponieważ seria bada, kim (lub czym) jest Leanne i skąd pochodzi.”
Prawnicy Apple skrytykowali również sugestię Gregorini, że produkcja skupiona wokół powracającej do życia lalki nie ogranicza się wyłącznie do jej twórczości.
„Ożywająca lalka nie jest nową koncepcją, która została zbadana w niezliczonych dziełach, od klasycznej powieści dla dzieci Pinokio z 1883 roku po zeszłoroczny remake Dziecinnie proste," to czyta.
Oskarżeni twierdzili, że chociaż Emanuel i Sługa rozwijają się „w mniej więcej liniowej chronologii”, nie jest to coś, co jest chronione przez prawo.
„Główne tematy w Emanuelu i Sługu, poza żalem i złudzeniem, są drastycznie różne” – czytamy w akcie. „Emanuel i Leanne prawie nie są do siebie podobni… Poza kilkoma ogólnymi i niechronionymi cechami wspólnymi dla Emanuela i Leanne, nie mogą się bardziej różnić”.
Gregorini wydał oświadczenie później we wtorek, wyrażając przekonanie, że sędzia dostrzeże „nie do pominięcia podobieństwa”, gdy obie prace zostaną przeanalizowane obok siebie.
„Odrzucasz kogoś, kogo nie cenisz, więc nic dziwnego, że po plagiatowaniu mojej pracy, M. Nocny Shyamalan i Tony Basgallop, Jabłko i Serwan zespół produkcyjny ponownie próbuje mnie uciszyć” – czytamy w jej oświadczeniu. „Musimy zakończyć kulturę w Hollywood, w której tradycyjni pośrednicy władzy mogą swobodnie kraść i zmieniać oryginalną pracę innych bez strachu i konsekwencji”.
Współautorem tego raportu jest Brad Gibson z Cult of Mac