Dlaczego przemówienie Apple WWDC było najważniejsze od lat

Fantastyczne poniedziałkowe przemówienie WWDC było najważniejszym wprowadzeniem produktu od czasu, gdy Steve Jobs zaprezentował oryginalny iPad w 2010 roku. Ale tym razem rewolucyjnym produktem nie był sprzęt — to oprogramowanie.

Zaskakująco dobrze przeprowadzona impreza pokazała dwie rzeczy:

1. Największym produktem Steve'a Jobsa nie był iPad ani Macintosh, ale sam Apple. Stworzył firmę, która bez niego może bardzo wyraźnie wprowadzać innowacje.

2. Chociaż nie było nowego sprzętu (na razie), trajektoria Apple jest jasna: wchodzi w bardzo duże rzeczy.


Jako teatr marketingu, poniedziałkowe przemówienie na Worldwide Developers Conference w San Francisco było świetne – znacznie lepsze niż ostatnie przemówienia. Żarty były zabawniejsze, prezentacja płynniejsza, a treść niezwykle znacząca. Trwający prawie dwie godziny był w dobrym tempie, zabawny i fascynujący.

Tim Cook wyglądał na bardziej zrelaksowanego, swobodniejszego. Jego oglądanie nie było bolesne. Wyglądał jak prawdziwy dyrektor generalny — człowiek dowodzący, dobrze czuły się we własnej skórze i swojej roli szefa Apple.

Craig Federighi, oczywiście, była gwiazdą. Zrobił świetną robotę prowadząc show, co nie jest łatwym zadaniem. (Chociaż to ciekawe, że otrzymuje napiwek jako następnego dyrektora generalnego Apple na podstawie jego ostatnich publicznych występów. Może, ale mało prawdopodobne.)

Spóźniłam się Phil Schiller — zabawny, sympatyczny prezenter — i Jony Ive, z którym się kłóciłem powinien być gwiazdą tych pokazów.

Ale najbardziej podobało mi się import ogłoszeń. Chociaż zaczęło się powoli, większość rzeczy, o których mówiono, była ważna. Przeszłe przemówienia były często usztywniane, nawet gdy kierował Steve Jobs — ale ta była jedna wielka rzecz po drugiej.

I tak jak znak firmowy Steve'a „ostatnie rzeczy”, ta przemówienie zakończyło się wysoką nutą – chociaż nigdy nie poznasz tego po zachowaniu Federighi. Zbagatelizował ważne rzeczy, wkradając je na koniec. Nigdy nie chwycił megafonu i nie ogłosił tego jako taki, ale najlepsze rzeczy zostały zachowane na ostatnią połowę, kiedy mówił o hydraulice iOS.

Plan Apple na naszą przyszłość

Jasne jest, że Apple kładzie podwaliny pod trzy bardzo duże sztuki:

Portfel cyfrowy: Apple udostępnia czujnik odcisków palców Touch ID aplikacjom innych firm. Deweloperzy sami nie uzyskają dostępu do żadnych odcisków palców — pozostaną one bezpiecznie przechowywane wewnątrz procesora — ale jeśli zostanie szeroko przyjęty, system wstrząśnie hasłami i płatnościami. I nie jest trudno wyobrazić sobie w sklepach nową generację systemów POS iBeacon (lub zasilanych przez Bluetooth).

iHome:HomeKit to zbiór narzędzi do przekształcania iPhone'ów i iPadów w koncentratory oprogramowania dla połączonego domu, kontrolujące bezprzewodowe zamki, systemy bezpieczeństwa, zraszacze i żarówki. Będzie zawierał Siri, dzięki czemu system może wyłączyć wszystkie światła i zablokować drzwi za pomocą prostego polecenia „Idę spać” (najlepszy przypadek użycia dla połączonego domu, jaki kiedykolwiek słyszałem, BTW).

Zdrowie:HealthKit to punkt kompleksowej obsługi danych dotyczących zdrowia i kondycji, rejestrujący wszystko, od tętna i snu po chemię krwi. Aplikacja pobiera dane z zewnętrznego sprzętu do monitorowania stanu zdrowia i sprawności. Może raportować dane zarówno użytkownikom, jak i dostawcom opieki zdrowotnej, pozwalając na przykład klinice Mayo wiedzieć, czy parametry życiowe pacjentów zmieniają się na gorsze.

Wprowadzenie tych narzędzi było skromne. Ale razem, Apple prawie zapowiedział nowy sprzęt.

Oprogramowanie jest podstawą nadchodzącego Apple iWatch, którego oczekuje się jeszcze w tym roku. Podobnie łatwo sobie wyobrazić, że HomeKit jest częścią przyszłego Apple TV, kontrolując dom z salonu za pośrednictwem Siri.

Apple to bardzo ostrożna i rozważna firma. Rozwija się powoli. Paszport Apple’a początkowo był mały, ale teraz jest powszechnie używany przez ludzi do wsiadania na pokład samolotu, wchodzenia do kin i płacenia za kawę w Starbucks.

Podczas Google popisuje się samojezdnym samochodem — który, jakkolwiek fajny, jest w zasadzie vaporware, lata od bycia prawdziwym produktem — Apple pokazuje nam oprogramowanie, które będzie zasilać niektóre bardzo duże produkty.

To pierwszy krok w planach Apple. Kolejna faza nadejdzie jesienią, kiedy Apple zwykle przedstawia nowy sprzęt.

Podczas wczorajszego przemówienia było namacalne poczucie pewności siebie. Można było powiedzieć, że różni dyrektorzy na scenie byli uparty w pracy Apple. To było prawie zarozumiałe. Nie ujawniali jeszcze gadżetów, ale wydawało się, że dzielą się żartem, mrugając do siebie w tajemnicy.

Nowa generacja gadżetów Apple skupi się na zdrowiu i domu.

W przeciwieństwie do większości dużych firm Apple gra w długą grę. Z powodzeniem opracowali plan rozszerzenia swojego zasięgu poza zaspokajanie naszych potrzeb związanych z rozrywką i komputerami. Dzięki systemom iOS 8 i OS X Yosemite firma Apple jest gotowa umieścić swoją nową generację gadżetów w centrum naszego zdrowia, naszych domów i naszych najbezpieczniejszych transakcji.

Efektem końcowym będzie całkowita dominacja.

Najnowszy wpis na blogu

Facebook wciąż marudzi o „szkodliwych” funkcjach prywatności Apple
February 24, 2022

Facebook wciąż narzeka na „szkodliwe” funkcje prywatności AppleTylko w tym roku Facebook ma stracić 10 miliardów dolarów na zmianach wprowadzonych ...

Jak zorganizować się w Safari Tab Groups
February 24, 2022

Utrzymywanie dużej liczby otwartych kart przeglądarki jest tak powszechnym nawykiem, że firma Apple stworzyła system do ich organizowania. Grupy ka...

MacPaw obiecuje, że wsparcie użytkowników będzie kontynuowane, gdy wybuchnie wojna na Ukrainie
February 24, 2022

Nasi przyjaciele z MacPaw w Kijowie na Ukrainie stoją dziś w obliczu przerażającej rzeczywistości rosyjskiej inwazji. Chcą jednak zapewnić użytkown...