Giacomo Balli, deweloper z San Francisco, podwoił swoje podejście do swoich aplikacji na iPhone'a dzięki żartowi z Prima Aprilis. Kiedy podniósł cenę do zadziwiającego 4,99 USD za aplikację, która kataloguje książki, zamiast narzekać, pobierał pliki.
App Store pozwala programistom zmienić cenę sprzedaży swoich aplikacji w dowolnym momencie, ale większość ludzi wybiera konwencjonalne sposoby: obniżanie cen podczas wyprzedaży lub obniżanie cen za darmo. Balli uczynił swoje poprzednie bezpłatne aplikacje premium jednym przełącznikiem.
„Nie było też żadnych aktualizacji aplikacji” – powiedział Cult of Mac przez telefon. „Tylko cena”.
W czasach, gdy ponad połowa całego amerykańskiego kapitału wysokiego ryzyka napływa do rejonu Zatoki San Francisco, nakłonienie konsumentów do znalezienia Twoich aplikacji w zatłoczonym App Store jest trudne. ten wielotorowy proces wymagana do zwrócenia uwagi na twoją aplikację jest w najlepszym razie tajemna, a w najgorszym nieprzenikniona. Szalony charakter tego nowego, arbitralnego rynku aplikacji doprowadził do mnóstwa szalonych eksperymentów z modelami biznesowymi, podobnie jak Balli.
Aplikacje, o których mowa, Znajdź wieżę oraz Moja lista książek, należą do stosunkowo niezatłoczonych kategorii (odpowiednio Nawigacja i Katalog). Ale Balli, który pierwotnie pochodzi z Florencji we Włoszech, uważa, że jest tu więcej pracy.
Po pierwsze, docelowa grupa demograficzna jest nieco starsza dla tych aplikacji. Balli jest prawie pewien, że ta grupa kojarzy wyższą cenę z jakością, więc podniesienie ceny dało jego aplikacjom wyższą postrzeganą wartość. Drugą zmienną działającą na jego korzyść jest sposób, w jaki App Store traktuje jego aplikacje na odpowiednich listach kategorii.
„Algorytmowi podoba się to, że ogólnie osiągam wyższe przychody”, powiedział, „w tym zakupy w aplikacji plus cena premium”.
Zarabia też na reklamach. Balli nie wprowadził żadnych zmian w swoich aplikacjach, gdy je wycenił: nadal mają zakupy w aplikacji i reklamy. Mimo to ludzie pobierają je, tym razem płacąc za przywilej. Przed żartem primaaprilisowym Find Tower przynosił 600 pobrań dziennie. Po podwyżce cen liczba pobrań spadła do 60 dziennie. Ale dochody się podwoiły.
Kiedy Balli ponownie przełącza aplikację na darmową w celu jednodniowej wyprzedaży, widzi, że liczba jego pobrań sięga szczytu — średnio 1200 dziennie, co pomaga mu utrzymać wysokie pozycje na listach przebojów App Store. Wciąż widzi zakupy, gdy cena aplikacji rośnie.
„Jestem wielkim zwolennikiem odkrywania monetyzacji” – powiedział Balli. „Deweloperzy powinni więcej się bawić i patrzeć na dane, a nie tylko robić to, co robią inni”.
Wygląda na to, że to dla niego działa.