Wewnątrz miliardowej wojny Apple z oszustwami naprawczymi
Zdjęcie: Warren R.M. Stuart/Flickr CC
Fałszywe roszczenia dotyczące naprawy iPhone'a to wielki biznes w Chinach. Do tego stopnia, że około 60 procent telefonów naprawianych w ramach gwarancji w tym kraju było częścią oszustw.
Apple musiał podjąć drakońskie wysiłki, aby nawet spowolnić tempo, w jakim chińskie gangi przestępcze go okradają.
Podobnie jak w innych częściach świata, Apple przyjmowało twierdzenia klientów, że przypadkowo zepsuli iPhone'a według wartości nominalnej. Następnie firma odkryła, że przestępcy usuwali cenne komponenty z iPhone'ów, umieszczali podróbki, a następnie psuli urządzenie. Apple wymieni telefon, a przestępca może sprzedać komponenty.
I nie działo się to w małych ilościach. Informacja poinformował: „W 2013 roku Apple odłożył 1,6 miliarda dolarów na początku roku podatkowego na roszczenia z tytułu gwarancji globalnych, ale ostatecznie wydali na nie 3,7 miliarda dolarów w tym okresie, zgodnie z rocznym raportem firmy na ten temat rok. Oszustwa w Chinach były znaczącym czynnikiem przyczyniającym się do roszczeń gwarancyjnych w tym okresie”.
Komponenty są często używane do robienia „frankenfonów”. Urządzenia, które wyglądają i zachowują się jak iPhone'y, ale są wykonane z mieszanki prawdziwych i fałszywych części.
Walka z oszustwami na iPhone'ach
Apple zaprzestało natychmiastowych wymian iPhone'ów w Chinach, zamiast tego wysyłało urządzenia do specjalnych ośrodków, gdzie eksperci mogliby je zbadać pod kątem fałszywych części.
Przestępcy często kradli numery seryjne prawdziwych modeli iPhone'a, więc Apple zaczął sprawdzać, czy inne urządzenie o tym samym numerze seryjnym jest nadal używane.
Firma poczyniła postępy. Nieuczciwe zwroty w Chinach spadają do około 20 procent.
Ale Chiny to nie jedyne miejsce, w którym oszuści próbują ukraść Apple. Sklepy Apple w całych Stanach Zjednoczonych zostały na celowniku przestępców. Albo ludzie po prostu używać iPhone'ów w swoich oszustwach.