Apple podobno traci swojego automastera Project Titan
Zdjęcie: Aristomenis Tsirbas/Freelancer
Wiceprezes Apple Steve Zadesky był osobiście wykorzystany przez Tima Cooka do prowadzenia Projektu Tytan. Wygląda jednak na to, że tak zwany Apple Car będzie musiał wejść na rynek pod nowym liderem, ponieważ Zadesky planuje odejść z firmy po 16 latach.
Nie wygląda jednak na to, że był ścigany lub zwolniony. Według nowego raport z Wall Street Journal, osoby „zaznajomione ze sprawami” mówią, że odchodzi z firmy z powodów osobistych. Nie podano żadnych innych szczegółów, ale jego występ, który przez ostatnie dwa lata kierował projektem Tytan, podobno nie ma z tym nic wspólnego.
To powiedziawszy, raport Wall Street Journal sugeruje, że dla projektu Tytan firmy Apple szykują się problemy. Według raportu kierownictwo Apple – nękane cenami akcji, które w tym roku spadły o 11% – popycha setki Apple Car robotnikom motoryzacyjnym, aby dotrzymali nieosiągalnych terminów, a jednocześnie podobno nie określili jasnych celów dotyczących tego, czego oczekują od Projektu Tytan dostarczyć.
Tak czy inaczej, Project Titan wkrótce przestanie być problemem Zadesky'ego, który wcześniej pracował nad wprowadzeniem na rynek zarówno iPhone'a, jak i iPoda. Życzymy mu szczęścia.
Źródło: Dziennik Wall Street