Jak Steve Jobs zmusił pracowników do powiedzenia mu, co jest do niczego w jego firmach?
![Jak Steve Jobs zmusił pracowników do powiedzenia mu, co jest do niczego w jego firmach? Steve_Praca_2007](/f/caff6460f59d15cda7de593c4fe5f799.jpg)
Zdjęcie: Ben Stanfield/Flickr CC
Czy chciałbyś być osobą, która powie Steve'owi Jobsowi, że coś w jego firmie jest do kitu? Jeśli nie, być może nie podobało ci się doświadczenie pracy z nim.
W ostatnich Średni post, specjalista ds. marketingu z San Francisco, Andy Raskin, opowiada historię zasłyszaną od znanego (ale nie wymienionego z nazwiska) dyrektora generalnego. Dyrektor generalny opisał nieco niekonwencjonalny, ale skuteczny sposób, w jaki Jobs wykorzenił problemy w firmie Pixar, którą prowadził razem z Apple. Oto, co zrobił.
Najwyraźniej Jobs umawiał się na spotkania w Pixarze z kilkunastoma pracownikami. Wiedząc o tym, zadając ogólne pytania, takie jak „Czy ktoś ma jakieś sugestie dotyczące ulepszeń?” wywołać bez odpowiedzi, Jobs wyróżniłby jedną osobę i poprosił ją, aby powiedziała mu jedną rzecz, która nie działała w Spółka.
Po odczekaniu, aż otrzyma odpowiedź, Jobs zapytał, czy reszta zespołu się zgodziła. Następnie przechodził do innej osoby na spotkaniu i prosił ją o wymienienie czegoś, co działało dobrze w Pixarze. Jobs naprzemiennie zmieniał te dwa pytania, dopóki nie miał dobrego wyczucia, co pracownicy sądzą o firmie.
Trudne pytania Steve’a Jobsa
To fajna anegdota i jeszcze jeden wgląd w sposób, w jaki Jobs prowadził swoje firmy. Stawianie ludziom w miejscu z nieoczekiwanymi pytaniami to coś, co robił od samego początku swojej kariery, jak pokazano poniżej Piraci z Doliny Krzemowej klip filmowy — oparty na co najmniej jednej rzeczywistej instancji.
Najlepsze historie Steve'a Jobsa
Jedną z moich ulubionych historii Steve'a Jobsa, którą słyszałem od osób, które pracowały z nim w Apple, są te dotyczące przejażdżek windą. Szczególnie podczas pierwszych dni po powrocie do Apple pod koniec lat 90. Jobs postanowił uprzątnąć wiele martwego drewna w firmie.
Jednym ze sposobów, aby to zrobić, było zapytać osobę, która była z nim w windzie, co ostatnio zrobili dla Apple, lub wyjaśnić, co było tak dobrego w projekcie, nad którym pracowali. Według legendy sporo osób straciło pracę z powodu złych odpowiedzi na te pytania.
Czy kiedykolwiek słyszałeś historie o niekonwencjonalnej – ale skutecznej – technice zarządzania, której używały stanowiska pracy? Daj nam znać w komentarzach poniżej.
Źródło: Średni