Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, a wraz z nimi pstrykanie miliona zdjęć, które nigdy nie będą udostępniane. Więc zamiast obiecywać znajomym i rodzinie, że wyślesz zdjęcia e-mailem lub próbować nauczyć mamę, jak korzystać z udostępniane strumienie zdjęć lub grzebanie z kartami SD i sneakernetami, dlaczego nie po prostu zrobić dobre, staromodne wydruki?
I nie martw się – nie będziesz musiał dotykać komputera.
Innym nowym aparatem firmy Canon jest dziś G15, następca G12 i flagowy aparat kompaktowy w gamie Canon. Duże zmiany to obiektyw, który zachowuje zakres zoomu, ale ma szybszą maksymalną przysłonę ƒ1,8 oraz tylny panel LCD, który już się nie wychyla, ale ma teraz wyższą rozdzielczość 920 000.
Nawet w 2012 roku ludzie wciąż nalegają na dawanie nam papieru: rachunki, paragony, a nawet wizytówki (!) są drukowane na martwym drzewie i pozostają całkowicie bezużyteczne, niemożliwe do wyszukania i łatwe do zgubienia. To, czego potrzebujesz, dopóki te osoby się nie obudzą i nie prześlą Ci e-mailem odpowiednich informacji — to skaner dokumentów. Mniejsze i szybsze niż modele wielofunkcyjne lub płaskie, skanery te mogą zabrać stos papieru i przekształcić go w przeszukiwalne pliki PDF szybciej niż materiał źródłowy.
Czytaj dalej, aby zapoznać się z naszą listą najlepszych skanerów dokumentów do użytku z komputerem Mac, iPadem lub iPhonem.
The Enough Project opublikował dziś raport, w którym rankingi najlepszych firm technologicznych pod względem skuteczności każdej z nich robi w eliminowaniu użycia „minerałów konfliktu”, takich jak tantal, cyna i wolfram w ich produkty. Apple, HP, Intel, Motorola znajdują się na szczycie listy, podczas gdy Nintendo jest na dole, wraz z HTC, Sharp, Nikon i Canon.
Przedmiotowe minerały, wydobywane na obszarach konfliktów zbrojnych i łamania praw człowieka, są wykorzystywane w wielu produktach technologicznych na całym świecie, a The Enough Project – organizacja non-profit Centrum Postępu Amerykańskiego – śledzi je w swoich wysiłkach na rzecz zwalczania przestępstw przeciwko ludzkość.
Jeśli jesteś profesjonalnym fotografem, który wybiera się do Londynu na olimpiadę, prawdopodobnie zechcesz weź ogromną lustrzankę cyfrową i kilka tysięcy dolarów dodatkowych obiektywów, aby uzyskać jak najlepsze zdjęcia, Prawidłowy? Zło.
Dan Chung relacjonuje olimpiadę dla The Guardian, tylko zamiast używać swoich wymyślnych spodni DSLR, Chung rejestruje całe wydarzenie, używając tylko swojego iPhone'a 4S i kilku lornetek. Edytuje zdjęcia za pomocą Snapseed przed przesłaniem ich do sieci, a wyniki są imponujące. Zobacz sam.