Netbooki były technologicznymi ptakami dodo: słabo przygotowanymi do konkurowania i ostatecznie pokonanymi przez konsumencką formę doboru naturalnego — iPada. Już po około tygodniu na półce Kindle Fire jest określany jako „netbook na rynku tabletów”. Analitycy patrzący poza cenę 199 USD uważają, że tablet Amazon po prostu nie może konkurować z wiodącym na rynku Apple urządzenie. Czy nabywcy Kindle Fire zmierzają do poważnego przypadku wyrzutów sumienia kupujących?
„Uważamy, że z biegiem czasu konsumenci może odejść rozczarowany z brakiem funkcjonalności i mniejszym rozmiarem ekranu Kindle Fire” – ostrzegał analityk J.P. Morgan, Mark Moskowitz. Chociaż nieznacznie obniżył swoją grudniową prognozę sprzedaży iPada z powodu silnego początkowego pokazu Fire, nie licz na to, że Amazon będzie nadal przyciągał popyt Apple.
„Aby każdy sprzedawca mógł w dłuższej perspektywie wywalczyć impet Apple’a, w pełni naładowana oferta jest koniecznością, a tutaj obecna wersja Kindle Fire jest niewystarczająca” – powiedział inwestorom analityk. Inni analitycy powtarzają słowa Moskowitza, wskazując na brak aparatu, GPS, Bluetooth, a nawet aplikacji do notatnika. Felietonista techniczny Wall Street Journal
Walt Mossberg opisuje Kindle Fire jako „znacznie mniej wydajny i wszechstronny niż podstawowy iPad 2 za 499 USD”.Jako konsument chciałbym zobaczyć, jak silny producent tabletów nr 2 popycha Apple do innowacji i produkcji iPada jeszcze lepszego niż obecnie. Nie mogę jednak zapomnieć tego, co powiedział CEO Apple, Tim Cook w 2010 roku, kiedy mówił o netbookach jako urządzeniach, które ludzie kupowali za tę cenę, „ale kiedy przywieźli je do domu, powiedzieli: „Dlaczego to kupiłem?”. Siedmiocalowy tablet bez wszystkich funkcji, których oczekujemy od tabletu, prawdopodobnie napotkasz te same drugie myśli – co może być śmiertelne dla urządzeń budujących szum i pocztę pantoflową, które napędzały iPada.
Amazon podobno planuje zaoferować 10-calowy Kindle Fire na początku 2012 roku. Jeśli tak, tablet musi wypełnić luki, zapewniając konsumentom oczekiwane wrażenia — nawet w przypadku aplikacji do notatnika.