Rysunki na iPadzie Davida Hockneya wybuchają
Czcigodny artysta pop David Hockney przeniósł swoją sztukę z ekranu iPada na wyżyny w San Francisco.
Jeśli jesteś przyzwyczajony do oglądania jego szybkich szkiców iPhone'a na ekranie, widok z wysokości 12 stóp na Yosemite jest niesamowity. Możesz je złapać w San Francisco de Young Musuem w trafnie zatytułowanym „David Hockney: Większa wystawa” do stycznia 2014 r.
Więcej o oszałamiającej pracy Hockneya i wystawie będziemy mieli więcej w wydaniu 2 listopada Kultowy magazyn Maca, poświęcony sztuce mobilnej.
Hockney, który w tym roku doznał wylewu, wydawał się być w dobrym nastroju, choć trochę rozczochrany jak na mężczyznę, który przez dziesięciolecia był na szczycie list najlepiej ubranych. (Zmierzwił włosy – już nieuporządkowane po starej czapce, którą nosił – zamiast odpowiadać na pytanie o modę, przyznając: „Cóż, każdy potrzebuje ubrań. Tak, jest link.”)
76-latek jest tak zajęty pędzlem, węglem i iPadem, że wystawa potrzebuje dodatkowej przestrzeni – a katalog nie zawiera wszystkich wystawionych prac.
Jednym z pytań z zatłoczonej sali dziennikarzy było to, co Hockney miał nadzieję, że ludzie zabiorą z tak dużego eksponatu.
Opowiedział, że podczas swojej wystawy w londyńskiej Royal Academy w 2012 roku ktoś powiedział mu, że później drzewa wydawały się bardziej zielone. „Mam nadzieję, że ludzie zaczną ponownie patrzeć na to, co ich otacza” – powiedział.
Wyłaniając się z muzeum do parku Golden Gate w mglisty poranek, kolory wydają się w rzeczywistości bardziej żywe niż wcześniej.