Prezydent Turcji mówi, że kraj zbojkotuje iPhone'y
IPhone jest jednym z urządzeń elektronicznych w USA, który może zostać zakazany w Turcji w ramach nowego bojkotu ogłoszonego przez prezydenta tego kraju we wtorek.
„Jeśli [ludzie] mają obecnie iPhone’a, po drugiej stronie jest Samsung” – powiedział prezydent Recep Erdogan w przemówieniu na sympozjum w Ankarze, stolicy kraju. „I mamy własne marki telefonów” – dodał.
„Zamierzamy wyprodukować wystarczająco dla siebie. Musimy dostarczać towary lepszej jakości niż importujemy z [USA]” – kontynuował Erdogan.
Podczas swojego przemówienia Erdogan wyróżnił iPhone'a jako godnego uwagi amerykańskiego importu. Skorzystał z okazji, aby sprawdzić telefony Vestel Venus jako turecką alternatywę dla telefonu Apple.
Z przemówienia nie wynika jasno, co ten bojkot może pociągać za sobą – czy będzie to Erdogan zachęcający ludzi do kupowania nieamerykańskich urządzeń, czy też będzie to całkowity zakaz importu. Erdogan twierdzi, że jego stanowisko wobec importu z USA jest konieczne ze względu na niedawne załamanie tureckich aktywów.
Sankcje USA wobec Turcji ostatnio spowodowały, że waluta tego kraju, lira, zaczęła swobodnie spadać. Administracja Trumpa wprowadziła sankcje gospodarcze w wyniku amerykańskiego pastora chrześcijańskiego, który jest obecnie sądzony w związku z domniemanymi zarzutami o terroryzm. Istnieje obawa, że kryzys finansowy może rozprzestrzenić się na inne rynki.
Obecnie iOS ma około 16 procent udziału w rynku w Turcji. Apple ma dwa sklepy detaliczne w kraju, oba zlokalizowane w Stambule, gospodarczym, kulturalnym i historycznym centrum kraju. Nie jest jasne, co oznaczałby bojkot na iPhone'ach (i potencjalnie innych produktach Apple) w tych lokalizacjach. Ale na pewno nie może to być dobra wiadomość!
Źródło: CNBC