Philippe Starck potwierdza, że „rewolucyjny” produkt Apple to tak naprawdę jacht Steve’a Jobsa
Francuski projektant Philipe Starck dokuczał nam w zeszłym tygodniu, kiedy ujawnił podczas wywiadu w audycji radiowej, że pracował nad „rewolucyjnym” nowym produktem z Apple, który miałby wejść na rynek w ciągu najbliższych 8 miesięcy. Gdy wiadomości zaczęły krążyć, Apple szybko zaprzeczył współpracy ze Starckiem, a projektant wycofał się z jego komentarzy.
Starck potwierdził, że faktycznie pomagał nieżyjącemu współzałożycielowi Apple, Steve’owi Jobsowi, zaprojektować jego własny jacht.
„To nie jest projekt z Apple. To prywatny projekt, który rozpoczął się od Steve’a Jobsa i został przejęty przez jego żonę – powiedziała rzeczniczka Starcka Dziennik Wall Street. Starck ujawnił podczas swojego wywiadu, że teraz spotyka się z żoną Steve'a, Laurene Powell, ilekroć jest w Kalifornii.
Steve ujawnił kilka szczegółów dotyczących swojego jachtu swojemu biografowi, Walterowi Isaacsonowi. Zaczął projektować łódź po rejsie z Włoch do Turcji, który określił jako swoje „najlepsze wakacje”. Wielokrotnie się zmieniał projekt jachtu na wczesnym etapie i podobnie jak produkty, które pomagał zaprojektować w Apple, Steve kładł nacisk na dopracowanie najmniejszych Detale.
Steve prawie odwołał projekt w 2009 roku podczas walki z rakiem trzustki. „Nie sądziłem, że będę żył, kiedy to się skończy”, powiedział Isaacsonowi. „Ale to mnie bardzo zasmuciło i zdecydowałem, że praca nad projektem jest fajna i może mam szansę na przeżycie, kiedy to się skończy”.
„Wiem, że możliwe, że umrę i zostawię Laurene z niedokończoną łodzią. Ale muszę to kontynuować. Jeśli tego nie zrobię, to przyznanie się, że zaraz umrę”.
Isaacson powiedział, że jacht jest „elegancki i minimalistyczny” ze specjalnym szkłem zaprojektowanym przez głównego inżyniera sklepów detalicznych Apple. Łódź jest budowana przez konstruktora jachtów Freedship.
Źródło: Dziennik Wall Street