Zgoda FCC sprawia, że fuzja T-Mobile/Sprint jest prawie skończona
Zdjęcie: Gage Skidmore/Flickr CC
Federalna Komisja Łączności podobno zatwierdzi wielomiliardową fuzję T-Mobile i Sprint. Jest to jedna z ostatnich przeszkód, zanim trzeci i czwarta co do wielkości amerykańscy przewoźnicy będą mogli zlać się w jeden podmiot prawie tak duży jak AT&T i Verizon.
Głosowanie FCC jeszcze oficjalnie nie ogłosiło głosowania. Jednak wynik wyciekł do Reuters. Przewodniczący FCC Ajit Pai już poszedł na rekord wspieranie megafuzji. Jego dwaj republikańscy komisarze podobno głosowali razem z nim, podczas gdy obaj Demokraci z komisji sprzeciwili się umowie.
Odkąd ogłaszają fuzję o wartości 26 miliardów dolarówT-Mobile i Sprint przekonywali, że każdy z nich w pojedynkę jest zbyt mały, aby stworzyć infrastrukturę 5G zdolną do konkurowania z większymi rywalami.
Fuzja T-Mobile i Sprint zawiązana w sądzie
ten Departament Sprawiedliwości zatwierdzony
połączenie Sprint i T-Mobile w lipcu. Tak więc zatwierdzenie przez FCC prawdopodobnie oznaczałoby, że transakcja posunęła się naprzód. Jest tylko jeden problem. Nie mniej niż 18 stanowych prokuratorów generalnych złożyło już pozew o jego zablokowanie.Dokumenty złożone w pozwie twierdzą, że zmniejszenie liczby krajowych operatorów w USA z czterech do trzech spowoduje wzrost kosztów usług telefonicznych dla wszystkich. Zgodnie z pozwem transakcja prawdopodobnie doprowadziłaby również do znacznych zwolnień w sklepach detalicznych T-Mobile i Sprint.
Tymczasem dwóch przewoźników kłóci się że oszczędności wynikające z połączenia wysiłków 5G pozwolą im oferować szybką usługę po niższych cenach. Obiecują też, że ich połączona firma zatrudni więcej osób niż każda z osobna.
Jeśli fuzja T-Mobile i Sprint pokona tę ostatnią przeszkodę, połączenie zostanie nazwane New T-Mobile. John Legere, kolorowy dyrektor generalny T-Mobile, stanie na czele nowej firmy. Opierając się na aktualnych danych, New T-Mobile obsługiwałby bazę klientów prawie wielkości AT&T, ale nie tak dużą jak Verizon.