Inwestowanie na giełdzie niezmiennie wiąże się z pewnym ryzykiem. Ale jedna z nowojorskich firm prawniczych nie jest zadowolona ze sposobu, w jaki Apple zachowywał się w okresie niedawne rewelacje dotyczące obrotu giełdowego o wskazówki dotyczące utraconych zarobków firmy.
Firma Bronstein, Gewirtz & Grossman, LLC bada potencjalne roszczenia akcjonariuszy, że Apple mogło naruszyć federalne przepisy dotyczące papierów wartościowych.
Według skargi, prezes Apple, Tim Cook, wprowadzał inwestorów w błąd, gdy w listopadzie stwierdził, że „nasza działalność w Chinach była bardzo silna w ostatnim kwartale. Urosliśmy o 16 proc., z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Szczególnie iPhone odnotował tam bardzo silny, bardzo silny dwucyfrowy wzrost”. Na początku tego tygodnia Apple ujawniło, że w rzeczywistości iPhone nie działał tak dobrze, jak oczekiwano w ostatnim kwartale – a problemy w Chinach były ważnym powodem ten.
Kancelaria prosi każdego „świadomego jakichkolwiek faktów związanych z tym dochodzeniem” lub osoby, która kupiła akcje Apple, o skontaktowanie się z firmą prawniczą. Bronstein, Gewirtz & Grossman, LLC specjalizuje się w prowadzeniu sporów korporacyjnych oraz arbitrażu papierów wartościowych.
To już drugie śledztwo w tej sprawie wszczęte przez nowojorską kancelarię prawną. Kancelaria prawna zajmująca się prawami inwestorów Bernstein Liebhard LLP uderzyła w Apple podobna skarga na początku tego tygodnia.
Apple nie jest obcy pozwom zbiorowym. Być może największe z nich, jakie kiedykolwiek zrównano z firmą, miało miejsce w zeszłym roku w Korei Południowej w ramach zarzutów spowolnienia działania iPhone'a. To w końcu rozrosła się do 370 000 osobników — lub równowartość jednej na 138 osób mieszkających w kraju.
Źródło: Bronstein, Gewirtz & Grossman, LLC
Przez: MacPlotki