Unia Europejska podejmie decyzję w sprawie 16 miliardów dolarów Apple'a w przyszłym tygodniu
Zdjęcie: Pixabay/Pexels CC
Drugi najwyższy sąd w Unii Europejskiej wyda w przyszłym tygodniu orzeczenie w sprawie odwołania Apple i Irlandii w sprawie grzywny w wysokości 16 miliardów dolarów z tytułu zaległych podatków dla Apple.
Komisja Europejska nakazał Apple zapłacić kwotę w sierpniu 2016 r.. Było to oparte na tak zwanej umowie z miłością, w ramach której Apple rzekomo otrzymał korzystne stawki podatkowe w Irlandii.
Dochodzenie KE twierdziło, że Apple zapłacił równowartość już 0,005% na wszystkich europejskich zyskach w 2014 roku. Irlandia początkowo nie chciała żądać pieniędzy od Apple (Apple jest głównym pracodawcą w Irlandii). Jednak ostatecznie stało się to po UE zagroził Irlandii podjęciem kroków prawnych.
Apple zapłacił ostatnią ratę swojego płatność we wrześniu 2018 r.. Ale nadal twierdzi, że nie powinno. To zakwestionowanie sprawy w sądzie, do czego przyczyni się decyzja z przyszłego tygodnia. W rzeczywistości jednak jest prawdopodobne, że ta sprawa będzie trwać przez jakiś czas – podjęcie decyzji w przyszłym tygodniu jest tylko kolejnym krokiem w procesie. Niemniej jednak może to wskazać kierunek, w jakim zmierzają sprawy.
„Myślę, że bez względu na to, jaki będzie wyrok, ta sprawa prawie na pewno zostanie zaskarżona przez tę czy inną stronę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości” – powiedział wicepremier Irlandii Leo Varadkar. Niezależnie od tego, która strona wygra, jest prawdopodobne, że druga strona będzie się podobać.
Do czasu wydania ostatecznego werdyktu pieniądze Apple (obecnie KE) są przechowywane na rachunku powierniczym. W marcu w Irlandii toczył się spór o to, czy ta suma może być używany do pomocy podczas pandemii koronawirusa.
Źródło: Reuters