15 miliardów dolarów zaległego podatku Apple nie pomoże Irlandii podczas COVID-19
Irlandii nie wolno wykorzystać 14 miliardów euro (15,1 miliarda dolarów) na sporne zaległe podatki, które pobrała od Apple, aby wspomóc gospodarkę podczas kryzysu związanego z koronawirusem COVID-19.
Wczoraj liderka opozycyjnej partii Sinn Féin, Mary Lou McDonald, powiedziała, że irlandzki rząd może „w tej chwili” sięgnąć na rachunek powierniczy, na którym przechowywane są środki, i wykorzystać je do pomocy pracownicy. Jednak polityk Taoiseach Leo Varadkar mówi, że tak nie jest.
„Mary Lou McDonald powinna wiedzieć lepiej, pieniądze Apple są na rachunku powierniczym i tam są przechowywane, dopóki Komisja Europejska nie zdecyduje, dokąd trafią te pieniądze” – powiedział Varadkar. „Europejskie sądy zdecydują, czy te pieniądze należą do Apple, czy trafią do irlandzkich komisarzy skarbowych, a następnie muszą zostać rozdzielone między hrabstwa Europy. Nie do nas należy, a teraz sprawa toczy się przed sądami.
Varadkar dodał, że Mary Lou McDonald powinna zapoznać się z faktami „zanim wyjdzie z tego rodzaju bzdurami”.
Irlandia pobiera zaległe podatki Apple (ale nie za COVID-19)
Unia Europejska, której członkiem jest Irlandia, wręczył Apple gigantyczny rachunek podatkowy w wysokości 15 miliardów dolarów w sierpniu 2016 r. Twierdził, że firma skorzystała z nielegalnej pomocy państwa, która pozwoliła jej na przekazywanie zysków przez Irlandię. W dochodzeniu zarzucono, że Apple zapłacił równowartość zaledwie 0,005 procent na wszystkich europejskich zyskach w 2014 roku. Chociaż Irlandia nie chciała żądać pieniędzy (Apple jest głównym pracodawcą w Irlandii), ostatecznie to zrobiła po UE zagroził jej podjęciem kroków prawnych.
Apple zapłacił ostatnią ratę swojego płatność we wrześniu 2018 r.. Jednak od tego czasu Apple i UE nadal spierają się w tej sprawie. Pieniądze są trzymane na rachunku powierniczym do czasu rozwiązania sprawy. Prawdopodobnie zajmie to jednak kilka lat.
W międzyczasie Irlandia lub UE nie mogą wydać pieniędzy, tak samo jak nie jesteś w stanie sprzedać przedmiotu, który technicznie pożyczasz. Do sądów należy ostateczne rozstrzygnięcie, czy Apple jest winien przedmiotową gotówkę. Apple twierdzi, że płaci każdy cent podatku, do którego jest zobowiązany.
Źródło: RTE.pl