Czy uważasz, że twój stan ma wielu użytkowników iPhone'a? Możesz być zaskoczony, gdy dowiesz się, że masz rację – jeśli mieszkasz na Alasce, Montanie lub Vermont.
Ten zaskakujący wynik pochodzi z ankiety przeprowadzonej przez firmę Chitika zajmującą się reklamą mobilną, która chciała określić ilościowo poziom korzystania z iPhone'a w poszczególnych stanach.
Chociaż dane nie wykazują dużej korelacji z geograficznymi lub nieprzetworzonymi danymi dotyczącymi populacji, ankieta wykazała Okazało się, że trzy stany miały najwyższy odsetek użytkowników iPhone'a, odpowiednio 65, 60 i 59 procent.
Ankieta wskazuje również na pewną interesującą korelację między poziomem wykształcenia a gęstością zaludnienia, więc jeśli mieszkasz w miejsce z większą liczbą absolwentów szkół wyższych i większą liczbą osób, możesz zauważyć wyższy wskaźnik wykorzystania iPhone'a w porównaniu, powiedzmy, Android.
Chitika Insights, dział badawczy firmy reklamowej, przebadał setki milionów iPhone'ów z USA wyświetlenia reklam między 25 a 31 grudnia 2014 r., w tym ruch z nowo prezentowanych iPhone'ów na zimę wakacje.
Podczas gdy naukowcy nie byli w stanie zebrać niczego jednoznacznie skorelowanego z geografią lub surowym ludności, byli w stanie dostrzec związek między osobami z wyższym wykształceniem a gęstością zaludnienia danej osoby stan.
„Nasza analiza wskazuje na dowody na poziomie stanu dotyczące czynników wpływających na wskaźniki korzystania z iPhone'a”, pisze zespół w A analiza białej księgi danych. „Udziały w korzystaniu z iPhone'a są pozytywnie skorelowane z poziomem wykształcenia i gęstością zaludnienia na poziomie stanowym”.
Istniała również korelacja między używaniem iPhone'a a wyższą medianą dochodów, ale może to być również efekt poziomu wykształcenia, ponieważ osoby z wyższym wykształceniem zwykle zarabiają więcej pieniędzy.
Mimo to fajnie jest mieszkać w stanie z największą liczbą użytkowników iPhone'a (Alaska). Być może dlatego kolejka była tak długa, kiedy poszedłem po iPhone'a 6.
Źródło: Chikita
Przez: CNN