LG Display nie uzgodnił jeszcze umowy na produkcję przyszłych wyświetlaczy OLED dla iPhone'a, ale zdecydowanie jest w drodze. A sądząc po dźwięku rzeczy, jest o wiele bliżej.
W zgłoszeniu regulacyjnym złożonym w tym tygodniu firma LG zauważyła, że „Jeśli chodzi o umowę na dostawę OLED dla iPhone’a X firmy Apple, nic nie zostało szczegółowo określone. Kiedy coś zostanie szczegółowo potwierdzone, ogłosimy to lub (w przeciwnym razie zostanie ogłoszone ogłoszenie) za miesiąc”.
Sformułowanie jest interesujące, ponieważ nie jest to kategoryczne zaprzeczenie, jakiego można by się spodziewać, gdyby negocjacje między nimi nie miały miejsca.
LG najwyraźniej został poproszony o złożenie oświadczenia po tym, jak lokalne media poinformowały, że tak się stało podpisał już umowę na dostawy i był w trakcie tworzenia zakładów produkcyjnych dla iPhone X.
LG wchodzi na rynek Apple OLED
Obecnie Samsung jest wyłącznym dostawcą OLED firmy Apple. Jednak ponieważ iPhone X okazuje się niezwykle popularny, a Apple planuje rozszerzyć swoją działalność
liczba urządzeń wyświetlających OELD w przyszłości, poszukuje nowych dostawców.Przyjmując LG jako partnera, Apple mógłby przełamać swoje uzależnienie od długoletniego wrogiego Samsunga, którego umowa obejmuje obecnie 67 milionów sztuk iPhone'a X.
Firma LG dostarczała wcześniej Apple’owi wyświetlacze LCD. Biorąc pod uwagę historię współpracy firmy z Apple, ma sens, że byłoby to dobre dopasowanie jako partner produkcyjny OLED. Analityk KGI Securities Ming-Chi Kuo zasugerował że LG prawdopodobnie dostarczy 10-20 procent dostaw OLED iPhone'a do 2019 roku i 20-30 procent do 2020 roku.
W międzyczasie LG podobno intensywnie inwestuje w technologię OLED. Według dyrektora finansowego Kim Sang-dona, przemawiającego niedawno podczas telekonferencji dla inwestorów, LG Oczekuje się, że Display podwoi sprzedaż ekranów OLED zarówno dla telewizorów, jak i urządzeń mobilnych w 2017.
Czy byłeś pod wrażeniem wyświetlaczy OLED firmy Apple dla iPhone’a X? Daj nam znać, jak Twoim zdaniem ekrany Apple mierzą w komentarzach poniżej.
Źródło: Inwestor