Apple chce, aby patentowe trolle przestały „oszukiwać system”
Zdjęcie: Andrew Becraft/Flickr CC
Apple należy do firm, które chcą powstrzymać tzw. trolle patentowe przed tłumieniem innowacji swoimi roszczeniami.
Troll patentowy, dla tych, którzy go nie znają, to osoba lub firma, która posiada portfele patentów, ale w rzeczywistości nie wytwarza żadnych produktów. Zamiast tego zarabiają pieniądze, udzielając licencji na technologię lub pozywając firmy, które używają jej niezgodnie z prawem. A Apple i 34 inne międzynarodowe koncerny – w tym Microsoft i BMW – nie są z tego powodu zbyt zadowoleni.
W liście do Komisji Europejskiej grupa 35 firm i cztery grupy branżowe argumentują, że trolle patentowe tłumią innowacyjność. Chcą, aby nowy komisarz Thierry Breton opracował zasady, które powstrzymają trolle patentowe od „oszukiwania systemu”. Między innymi chcą, aby sędziowie nie nakładali całkowitych zakazów na produkty, gdy tylko jeden patent zostanie naruszony.
Trolle patentowe często wybierają Europę jako pole bitwy w sprawach patentowych. Europejski zakaz dotyczący niektórych produktów może kosztować firmy ogromne kwoty, ponieważ wycofuje się je z półek. W końcu duże firmy są bardziej skłonne do osiedlenia się.
Apple wygrał niedawno sądową bitwę z rzekomym trollem patentowym o nazwie VirnetX. VirnetX i Apple odeszły łeb w łeb wielokrotnie przez lata. Zwycięstwo Apple'a spowodowało, że sąd apelacyjny odrzucił nagrodę w wysokości 503 milionów dolarów, którą Apple wcześniej nakazano zapłacić.
Trolle patentowe regularnie zwracają uwagę na Apple. A relacja sprzed kilku lat twierdził, że aż 9 na 10 pozwów przeciwko firmom technologicznym pochodzi z NPE – lub przedsiębiorstw niepraktykujących. Jako firma technologiczna z największym zapasem gotówki, Apple jest częstym celem. Jednak z dźwięków rzeczy nie jest osamotniony w swojej frustracji.
Źródło: Czasy finansowe