Analityk nie jest przekonany, że Apple ma obiecującą przyszłość w usługach
Wiele osób zastanawia się nad przejściem Apple na usługi. Z Zręcznościowe Apple do iCloud do Apple TV+, Apple ma nowy intratny strumień biznesowy, który może nadrobić część luzu spowodowanego spadającą sprzedażą sprzętu.
Analityk Keybanc, Andy Hargreaves, nie jest jednak przekonany. W rzeczywistości zwraca uwagę, że usługi są nie tylko konkurencyjnym rynkiem (o czym wszyscy wiedzą), ale że Apple może faktycznie zmierzać w złym kierunku.
Analityk: Trudna przyszłość w usługach?
Notatka Hargreaves wskazuje, że pomimo rozwoju Apple, jego zdolność do zgarniania pieniędzy od użytkowników zmierza w złym kierunku. Zauważa, że w ciągu ostatnich pięciu lat zysk brutto na użytkownika spadł o 10% rocznie.
„Jeśli mamy nazwać Apple firmą usługową, powinniśmy ocenić ją na podstawie typowych wskaźników usługowych wzrostu liczby użytkowników oraz przychodów i zysku na użytkownika” – napisał Hargreaves. „Wzrost użytkowników Apple spowalnia ze względu na nasycenie rynku, a jego zysk brutto na użytkownika spada. … To nie są szczególnie atrakcyjne wskaźniki dla biznesu usługowego.”
Hargreaves nie kupuje również idei usług jako zamiennika dla spadającej sprzedaży sprzętu. W rzeczywistości postrzega je jako „część spójnej całości”. Usługi są częścią ekosystemu Apple, więc spadająca sprzedaż oznacza słabnący wzrost.
Kontynuował, że:
„Uważamy, że narracja Apple o usługach jest w dużej mierze wyceniona, ponieważ wycena AAPL nie wydaje się już atrakcyjna w porównaniu z innymi dużymi firmami usługowymi”.
Na koniec zauważył, że sprzedaż iPhone'a była „stagnacja” w ciągu ostatniego roku. „Rynek high-endowych smartfonów wydaje się być bardzo nasycony i widzimy ograniczone możliwości znacznego wzrostu akcji” – napisał. „Sugeruje to, że wzrost liczby użytkowników iPhone'a będzie nadal zwalniał”.
Akcje Apple'a wzrosły w tym roku
Pomimo ponurych perspektyw Hargreavesa, Apple obecnie radzi sobie dobrze. Jego akcje wyprzedzają w 2019 r. szerszy rynek akcji. Akcje wzrosły w tym roku o ponad 40%. W porównaniu do 19% zysku indeksu S&P 500.
Ostatnio Apple odzyskał kapitalizację rynkową w wysokości 1 biliona dolarów po pierwszym przekroczyć ten kamień milowy w zeszłym roku. Obecnie firma jest wyceniana na 219,89. To daje Apple kapitalizację rynkową w wysokości 993,722 miliardów dolarów.
Czy uważasz, że usługi zapewnią Apple wzrost, na jaki ma nadzieję? Jak myślisz, która z jej różnych ofert ma największy potencjał? Daj nam znać swoje przemyślenia w komentarzach poniżej.
Źródło: CNBC