Apple złożyło patent na „inteligentną stację dokującą”, która znacznie rozszerza zasięg i możliwości Siri, aby nadać jej znacznie większą rolę w życiu domowym.
Zatytułowany „Inteligentna stacja dokująca do aktywacji trybu rozpoznawania głosu przenośnego urządzenia elektronicznego” patent został zgłoszony w maju ubiegłego roku, ale opublikowany dopiero teraz.
Opisuje stację dokującą nie tylko dla urządzeń Apple, ale także dla „każdego urządzenia elektronicznego, które może działać w trybie rozpoznawania głosu”.
To jest część, która sprawia, że patent jest naprawdę interesujący – i obszerny – ponieważ sformułowanie patentu stwierdza, że:
„Do takich urządzeń może należeć np. laptop, tablet, brelok, kluczyk samochodowy, karta dostępu, urządzenie wielofunkcyjne, telefon komórkowy, przenośna konsola do gier, przenośna odtwarzacz multimedialny, przenośny odtwarzacz muzyczny, osobisty asystent cyfrowy (PDA), urządzenie gospodarstwa domowego i/lub dowolne przenośne lub nieprzenośne urządzenie elektroniczne lub elektromechaniczne i/lub podobne. Na przykład przenośne urządzenie elektroniczne może zawierać urządzenie iPod, iPhone, iPad, MacBook lub iMac dostępne w firmie Apple Inc. z Cupertino w Kalifornii”.
Aby uniknąć niedogodności związanych z fizycznym dotykaniem urządzenia iDevice, inteligentna stacja dokująca będzie przez cały czas nasłuchiwać poleceń — i będzie być programowalne przez użytkownika, aby rozpoznawać określone słowa wyzwalające (pomyśl „OK, szkło” Google), aby potwierdzić, że wydajesz rzeczywisty Komenda.
Można go nawet dostroić, aby słuchać tylko określonych głosów, dzięki czemu nie zostanie wrzucony do oszołomiony rozmową toczącą się w innym pokoju lub faktem, że masz włączone radio w tło.