Czy kod PIN przy wyłączaniu może powstrzymać złodziei iPhone'a?
Sasser, współtwórca oprogramowania Panic, wpadł na fantastyczny pomysł, aby kradzież iPhone'ów była zupełnie bezużyteczna. Większość sprytnych złodziei wie, że po znalezieniu lub kradzieży smartfona natychmiast go wyłączasz. Dzięki temu nie jest śledzony przez przewoźnika i – w przypadku iPhone’a – uniemożliwia użytkownikowi śledzenie go lub wyczyszczenie go z daleka.
Niesamowicie prosty pomysł Cabela powstrzymałby to od tego.
Kiedy mój telefon został skradziony w SF w zeszłym roku, natychmiast go wyłączyli, aby zatrzymać Find My iPhone. Pomysł na ustawienia: „Wyłączenie wymaga kodu PIN”?
Schludny, co? Musisz wprowadzić kod PIN, aby wyłączyć iPhone'a. To faktycznie sprawia, że często jęcząca niewymienna bateria staje się funkcją, co znacznie utrudnia po prostu wyciągnięcie jej i zabicie telefonu.
Istnieją jednak obejścia. Wyjęcie karty SIM sprawi, że będzie nieosiągalna, chyba że nieszczęsny złodziej natknął się na jedną z twoich znanych sieci Wi-Fi. A samo włożenie rzeczy do torby lub pudełka odpornego na promieniowanie radiowe dałoby to samo.
Mimo to, sprawiłoby to, że iPhone byłby nieco trudniejszy do kradzieży i wymagałby jedynie dostosowania oprogramowania.
Źródło: Świergot