OmniFocus na iPada właśnie otrzymał dużą starą aktualizację i dodaje dwie ogromne funkcje wraz ze zwykłymi poprawkami (w tym przypadku kompatybilność z iOS 6).
Teraz użytkownicy iPada mogą wprowadzać zadania za pomocą Siri, a każdy może skorzystać z obsługi TextExpander Touch.
OmniFocus jest już całkiem niesamowity, a ja uruchamiam swoją pracę i gram z niej na moim iPadzie. Ta aktualizacja czyni go jeszcze bardziej użytecznym.
Integracja Siri odbywa się poprzez sprawdzanie przypomnień za każdym razem, gdy uruchamiasz aplikację. Jeśli OmniFocus znajdzie tam coś nowego, zaimportuje to. Tak więc, jeśli ustawisz przypomnienie, alarm zawsze zabrzmi: natywny alarm, jeśli ostatnio nie uruchamiałeś OmniFocus, i alarm OmniFocus, jeśli tak.
Podobnie jak integracja iPhone'a, która pojawiła się wcześniej, parser rozpoznaje godziny i ustawia je jako terminy. W przeciwieństwie do wersji na iPhone'a nie będzie działać z przypomnieniami opartymi na lokalizacji.
A raczej Siri nie zaakceptuje przypomnień opartych na lokalizacji, a zatem nie może przekazać ich do OmniFocus. to królewski ból w dupie, ponieważ miałem nadzieję, że będzie to obejście braku przypomnień o lokalizacji na iPadzie.
Obsługa TextExpander jest oczywista: wpisz skróty, a one się rozwiną. David Sparks z MacSparky ma świetny zestaw Fragmenty specyficzne dla OmniFocus dla Maca, a te będą oczywiście działać w wersji Touch.
To, wraz z nowym iNotes, który umożliwia synchronizację notatek iOS z Evernote, nagle sprawia, że Siri jest znacznie bardziej użyteczna.
Grupa Omni