Pierwszym dyrektorem generalnym Apple nie był Steve Jobs, ale Michael Scott, który kierował firmą od lutego 1977 do marca 1981. Zainstalowany przez pierwszego sponsora Apple, Mike'a Markkulę, ponieważ nie można było zaufać Jobsowi i Steve'owi Wozniakowi w prowadzeniu firmy, Scott wyjątkowe spojrzenie na Jobsa w młodości: zapaloną głowę, która ignoruje ludzi i talent na rzecz analnej uwagi na estetykę Szczegół.
Będziesz chciał przeczytać wszystko Insider biznesowyniesamowity wywiad z Michaelem Scottem, ale ta anegdota o dbałości Steve'a Jobsa o szczegóły jest fascynująca:
[Steve Jobs] był być może bardziej szczegółowy [wtedy niż jest teraz]. Przyszła obudowa Apple II, miała beż i zieleń, więc dla wszystkich standardowych kolorów beżu dostępnych na świecie, których jest tysiące, żaden nie był dla niego odpowiedni. Musieliśmy więc stworzyć „Apple beige” i zarejestrować to.
Trzymałem się z daleka, ale przez tygodnie, może prawie sześć tygodni, oryginalne etui Apple II, Jobs chciał mieć zaokrągloną krawędź, aby nie było to trudne. Spędzili tygodnie i tygodnie, zastanawiając się, jak bardzo by to było zaokrąglone. Tak więc dbałość o szczegóły jest tym, z czego słynie Steve, ale jest to również jego słabość, ponieważ zwraca uwagę na szczegóły produktu, ale nie na ludzi.
Scott nadal twierdzi, że nie ma pojęcia, jaki jest obecnie styl zarządzania Jobsa, ale podczas swojej kadencji jako dyrektor generalny Steve Jobs nie mógł mieć personelu, ponieważ tak naprawdę nie nadzorowałby ich, nie dawał im recenzji, nie dostawał podwyżek lub zdrowia ubezpieczenie. Po prostu na nich krzyczał.
Oczywiście, nawet jeśli Jobs nie złagodniał z wiekiem, przynajmniej posłuchał rady Scotta i wyrobił sobie nawyk rozwijania ludzi i talentów, których potrzebuje, aby Apple odniosło sukces, a nie tylko produktów. Jeśli wierzyć Scottowi, Jobsowi zajęło prawie dwadzieścia lat, aby tam dotrzeć.