Czołowy prawnik Apple cierpi na awarię iPada Pro w najgorszym możliwym momencie
Zdjęcie: Komisja Domowa ds. Przesłuchań Sądowych
Generalny radca prawny Apple Bruce Sewell doznał katastrofy iPada podczas dzisiejszego wystąpienia przed komisją sądową Izby Reprezentantów i nie mogło się to wydarzyć w gorszym momencie.
Jak Sewell czytał jego oświadczenie wstępne z jego iPada Pro, tablet prawnika Apple’a uległ awarii lub stał się bezużyteczny, zmuszając go do skorzystania z planu zapasowego: trójpierścieniowego segregatora ze starymi, dobrymi wydrukami papierowymi.
Możesz ponownie przeżyć incydent na poniższym filmie:
Nie jest jasne z GIF-a powyżej, czym właściwie była awaria. Niektórzy ludzie na Twitterze domyślili się, że być może uruchomił się zegar automatycznej blokady iPada Pro, a Sewell nie chciał wprowadzać swojego długiego hasła. A może po prostu nie powinien był ufać Microsoftowi Word.
iPad Pro szybko stał się popularnym tabletem wśród szefów Apple. Tim Cook powiedział, że podczas podróży zabiera ze sobą tylko iPada Pro. Zauważono również kilku szefów, którzy używali go w
60 minut wideo, które pokazał cotygodniowe spotkanie liderów Apple.Sewell spędził wtorkowe popołudnie na składaniu zeznań przed Komisją Sądownictwa Izby Reprezentantów na temat równowagi prywatności i bezpieczeństwa. Dyrektor FBI James Comey pojawił się dziś rano przed komisją, aby przedstawić stanowisko biura w sprawie prawnej batalii, która… zmierzył się z Apple przeciwko FBI.
ten pat o wysoką stawkę o prywatność nabrały rozpędu po tym, jak sąd federalny nakazał Apple pomóc FBI w odblokowaniu iPhone'a należącego do Syeda Farooka, strzelca, który w zeszłym roku zabił 14 osób w San Bernardino w Kalifornii.
Tim Cook, dyrektor generalny Apple, stanowczo odmówił wykonania nakazu sądowego, mówiąc, że podważyłoby to zabezpieczenia wbudowane w każdy iPhone. Obrońcy bezpieczeństwa i wielu dyrektorów technicznych stanęło po stronie Apple w kontrowersji, podczas gdy funkcjonariusze organów ścigania pozostali republikańscy kandydaci na prezydenta i więcej niż 50 procent przeciętnych Amerykanów popierać stanowisko FBI.