7 sposobów pracy w fabryce iPhone'a doprowadzi Cię do szaleństwa

Absolwent NYU Dejian Zeng odsunął zasłonę fabryk Apple w opowiadaniu, które opisuje jego sześciotygodniową pracę na linii montażowej iPhone'a w Chinach.

Długi wywiad Zeng ujawnia szczegóły na temat wszystkiego, od warunków w akademiku Pegatron po to, jak Apple powoli przesuwa produkcję nowych modeli iPhone'a. Jednak niektóre z najbardziej interesujących elementów to drobne szczegóły, które pokazują, jak praca w fabryce Apple może doprowadzić Cię do szaleństwa.

Oto najdziksze szczegóły ujawnione przez Zeng.

Jedzenie jest do bani

Kiedy pracujesz przez długie dni w fabryce iPhone'a, krótka przerwa na posiłek może rozwalić nudę i wypełnić Twoje wnętrzności. Po prostu nie oczekuj i Gotowy na Instagram posiłek dla smakoszy lub darmowy lunch, taki jak te miękkie w Dolinie Krzemowej.

„Nie powiedziałbym, że [jedzenie było wysokiej jakości]” – powiedział Zeng Insider biznesowy. „Kurczak, którego dostaję… nigdy nie widzę piersi ani ud. To zawsze szyja lub pewne części, których nie możesz zidentyfikować. Więc nie powiedziałbym, że to bardzo dobry posiłek. Ale to sprawia, że ​​jesteś syty, a ty jesteś bardzo głodny, więc i tak zapewnia ci sytość.

Zeng powiedział, że pracownicy fabryki zostali obciążeni opłatą 5 lub 8 juanów (od 75 centów do 1,15) za tajemnicze mięso. „To rozsądne” – powiedział. „Niezbyt dobrze, ale nie masz innego wyboru”.

Bezpieczeństwo jest szalone

Wszyscy wiedzą, że Apple strzeże swoich sekretów jak pitbull, a to z pewnością dotyczy hali produkcyjnej. Ale kiedy zbliża się premiera produktu, sprawy stają się jeszcze bardziej surowe.

„Zwiększyli czułość wykrywaczy metali” – powiedział Zeng o okresie przejściowym między iPhone’em 6s a iPhonem 7. „Więc wiesz, że niektóre dziewczyny mają staniki? Nie mogły przejść przez drzwi, ponieważ miały metal w staniku, więc wiele dziewczyn musiało się nagle przebrać tego dnia, ponieważ zwiększyły wrażliwość. A potem przeszedłeś dwie kontrole bezpieczeństwa. Jest wiele kontroli bezpieczeństwa.

Akademiki stają się ciasne

Fabryka iPhone'ów to nie jedyne miejsce, w którym wygoda ustępuje chińskiej wydajności.

„Budzę się w akademiku dzielonym przez osiem osób” – powiedział Zeng o swoim czasie pracy dla Pegatrona. „Akademik nie znajduje się na terenie kampusu fabrycznego — jest w miejscu oddalonym o około 10 minut jazdy i mają dla nas autobus wahadłowy”.

Praca jest monotonna

Czas Zeng na linii montażowej iPhone'a był dosłownie wkręcaną robotą.

„Włożyłem głośnik na obudowę i przykręciłem go” – powiedział. „Obudowa [iPhone'a] – nazywamy ją tylną obudową – porusza się na linii montażowej i wtedy ją odbieramy, a teraz my pobieramy jedną śrubę z podajnika, a następnie wkładamy ją do iPhone'a, a następnie wkładamy z powrotem i trafia do następnej stacji”.

Na początku ciężko nadążyć za tempem. Ale kiedy się do tego przyzwyczaisz, rzeczy stają się po prostu super nudne.

„W końcu mogę nawet zrobić tę śrubę, zamykając oczy” – powiedział. „Po prostu tak jest. Więc po tym masz dużo czasu, że nie masz nic do roboty. Wtedy ludzie czują się bardzo zirytowani”.

Nadgodziny są trochę obowiązkowe

Praca w godzinach nadliczbowych oznacza więcej pieniędzy, co jest mile widziane przez wielu pracowników, ale Zeng powiedział, że jest to w zasadzie mimowolne.

„Nie możesz łatwo odejść. A potem za każdym razem, gdy pytasz: „Czy mogę wyjść”, odpowiadali po prostu: „Musisz pracować na linii montażowej”. A więc wiesz, że każda stacja musi mieć kogoś, kto to robi. A jeśli odejdziesz, kto to zrobi? Nie jest łatwo poprosić, aby nie robić nadgodzin…. Pracownicy nie mają wyboru. Jeśli nie chcę pracować, jeśli jestem dzisiaj naprawdę zmęczony i nie chcę pracować, nie mogę tego zrobić”.

Uzyskanie Wi-Fi to kosztowny problem

Nie możesz słuchać muzyki ani używać telefonu w fabryce Pegatron. Ale kiedy już nie pracujesz, sprawy się poprawiają, prawda? Może nie.

– Akademiki zapewniają Wi-Fi – powiedział Zeng. „Ale aby uzyskać dostęp do Wi-Fi, musisz coś zrobić. Musisz albo pobrać dla nich jakieś aplikacje, albo coś kliknąć — komentarze lub coś — aby zarobić kilka wirtualnych monet. Monety służą do korzystania z Wi-Fi. Dwadzieścia cztery godziny to 20 monet. A potem pobieranie aplikacji czasami kosztuje 20 do 30 monet lub coś w tym rodzaju.

Zeng powiedział, że pracownicy płacili około 5 juanów za 100 monet, dając akademikom strumień dochodów. „To jak biznes” – powiedział.

Twoje szkolenie zostanie „ocenione”

Pracownicy przechodzą szkolenie z takich rzeczy, jak tłumaczenie chińskich terminów na angielski, a nawet dziwne tematy, takie jak „budowanie relacji osobistych i zarządzanie pieniędzmi” – powiedział Zeng. Podejrzewa, że ​​Apple nakazuje te zajęcia, ponieważ szkolenie jest oceniane – chociaż Cupertino prawdopodobnie nie powinien ufać wynikom.

„Dali nam ocenę: ‚Jak się czułeś w związku ze szkoleniem?’” – powiedział. „Są bardzo ostrożni z tym kawałkiem papieru. Powiedzieli: „Nie popełniaj żadnych błędów. Potrzebujemy, aby ten papier był bardzo czysty i nie zawierał żadnych modyfikacji”. Była to skala, w której 1 oznaczało najgorsze, a 5 najlepsze. Powiedzieli, że możemy zrobić 4 lub 5. I tak wszyscy zrobili 4 i 5 i złożyli to.”

Źródło: Insider biznesowy

Najnowszy wpis na blogu

Plotka: iTunes 10.1, OS X 10.6.5 ukaże się dzisiaj, iOS 4.2 w piątek
September 10, 2021

Plotka: iTunes 10.1, OS X 10.6.5 ukaże się dzisiaj, iOS 4.2 w piątekJeśli jesteś podobny do mnie, prawdopodobnie sprawdzałeś aktualizację oprogramo...

Nagradzana platforma Puzzler Aktualizacje Rocharda w Mac App Store z niższą ceną i obsługą iCloud
September 10, 2021

Jeśli jeszcze nie grałeś w Rochard, możesz to sprawdzić. Gięcie grawitacji, przygód science fiction, sarkastyczny mechanik kosmiczny z działem graw...

Microsoft wprowadza aplikację Xbox One SmartGlass do sterowania na drugim ekranie
September 10, 2021

Microsoft wprowadza aplikację Xbox One SmartGlass do sterowania na drugim ekranieRok temu Microsoft wydał Aplikacja SmartGlass, aplikacja na iPhone...