Apple oskarżony o cenzurę po (okropnej) erotycznej powieści wyciągniętej z bestsellerowego iBooka Spota
Według Codzienna poczta, najlepiej sprzedającym się e-bookiem w poniedziałek był Blondynka i mokra: cała historia w brytyjskim iBookstore.
Nie była to dokładnie ekspozycja na temat płetwonurków o włosach pajęczych: była to powieść erotyczna, jedna z dwóch autora Carla Easta, które znalazły się w pierwszej dziesiątce książek iBooków do pobrania. Kolejna kolekcja o nazwie Sześć seksownych historii by Ginger Starr zajął piąte miejsce.
Wczoraj lista była zupełnie inna, nagle zniknęła cała wczorajsza erotyka. W rzeczywistości, według Daily Mail, wszystkie książki erotyczne zostały wyrwane jednocześnie z dnia na dzień, co czyni mało prawdopodobnym, aby naturalnie wypadły z listy.
The Daily Mail domaga się cenzury. Nie jestem taki pewien. Wszystko w tej historii wydaje się dość podejrzane. Z pewnością nigdy nie lekceważyłbym ani zdolności społeczeństwa do konsumpcji pornografii, ani własnej pruderii Apple, ale wydaje się, że jak całkiem niepozorne i nieznane powieści erotyczne, które skaczą tak wysoko na brytyjskiej liście iBooks… nawet ponad bardziej przystępne tytuły, takie jak Toly K.
Poradnik przetrwania na iPadzie.Właściwie spójrz na pana Easta Sklep Kindle oceny: nic powyżej dwóch gwiazdek. Jego własne e-booki są definicją amatora.
Prawdziwe pytanie nie brzmi, czy Apple wycofał książki, ale do cholery, że dostali się na szczyt brytyjskiego rankingu iBookstore. Czy sprzedaż iBooks w Wielkiej Brytanii jest tak zastój, że kilku przypadkowych entuzjastów erotyki może doprowadzić tytuł do pierwszego miejsca, czy też – co bardziej prawdopodobne – to wszystko tylko jakiś błąd?
[przez Gizmodo]