Apple Pay współpracuje ze słynnymi czerwonymi czajnikami Armii Zbawienia
Zdjęcie: Armia Zbawienia
Czerwony czajnik Armii Zbawienia, tradycja rozpoczęta w XIX wieku, został zaktualizowany na XXI wiek. Przechodnie mogą teraz przekazać darowizny na rzecz tej organizacji za pomocą Apple Pay lub Google Pay.
Większość ludzi dobrze zna wolontariuszy w okresie świątecznym, którzy dzwonią dzwonkiem i proszą o darowizny, aby przejść do czajnika. To już nie musi być gotówka.
Darowizny bezgotówkowe są odpowiedzią dla osób, które chcą dawać, ale nie mają już przy sobie waluty. Zamiast tego płacą za wszystko kartami kredytowymi lub przelewami bezprzewodowymi, takimi jak Apple Pay czy Google Pay. W tym roku ich darowizny również mogą być przekazywane w ten sposób.
Armia Zbawienia przetestowała w zeszłym roku przyjmowanie darowizn bezgotówkowych i chociaż przyniosła tylko umiarkowaną kwotę, jest to część wysiłków charytatywnych, które starają się dotrzeć do młodych ludzi.
Oczywiście ci, którzy mają w kieszeni dolara lub dwa, wciąż mogą wrzucić go do czerwonego wiadra.
Historia czerwonego czajnika Armii Zbawienia
Armia Zbawienia zgasić pierwszy czajnik w 1891 r., prosząc o datki na nakarmienie ubogich ludzi w Boże Narodzenie.
Od tego czasu rozprzestrzenił się na całym świecie, a ta organizacja charytatywna przyjmuje większość darowizn w okresie świątecznym. Dziś w Stanach Zjednoczonych Armia Zbawienia pomaga ponad 4,5 milionom ludzi w okresie od Święta Dziękczynienia do Bożego Narodzenia.
Przez: Chicago Tribune