Apple zrzuca SurfaceInk do sprzedaży klonów iPada innym firmom
W czerwcu SurfaceInk zrobił furorę, demonstrując 12,1-calowy tablet z systemem Ubuntu, wyraźnie pozycjonowany jako potencjalny konkurent dla iPada. Wygląda na to, że to mógł być błąd: jak się okazuje, Apple był klient SurfaceInk, i powiedzmy, że Cupertino nie był zbyt zachwycony pomysłem robienia interesów z firmą w łóżku z wrogiem.
Według dyrektora generalnego SurfaceInk, Erica Bauswella, obie firmy zdecydowały się rozstać z powodu „rosnącej świadomości Apple na temat naszych możliwości pod klucz”. SurfaceInk nie powiedzmy tylko, co zrobili dla Apple, ale biorąc pod uwagę pracę inżynierską firmy dla firm takich jak Palm i HP, łatwo zgadnąć, że mieli jakiś udział w iPada.
Tym, co naprawdę irytowało Apple, był 12,1-calowy prototyp SurfaceInk, który używał Freescale i. Chipset MX51 800 MHz Cortex A8, gotowy do sprzedaży projektu referencyjnego każdej firmie, która chciała mieć własnego niedoszłego zabójcę iPada i twierdząc, że może wysłać takie urządzenie do pierwszego kwartału 2011 roku.
Oczywiście to, co może wydawać się błędem ze strony SurfaceInk w zrażaniu lukratywnego klienta, może okazać się niezwykle lukratywne: jest wielu producentów elektroniki, którzy starają się podnieść spodnie po tym, jak iPad przysłowiowo je upuścił, znienacka. Można zarobić na sprzedaży jak największej liczby tabletów tych facetów w celu rebrandingu.