Samsung zostaje wyrzucony z francuskiego sądu, musi zapłacić rachunki prawne Apple
Samsung ma hit na rękach. Niestety wiąże się to z wyrzuceniem z sądu – tym razem we Francji. Aby dodać obrazę do obrażeń, francuski panel nie tylko nazwał próbę zakazu sprzedaży iPhone'a 4S „nieproporcjonalną”, ale nakazał południowokoreańskiej firmie produkującej smartfony zapłacić rachunki prawne Apple.
ten Tribunal de Grande Instance de Paris orzekł Samsung musi zapłacić 100 000 euro (133 900 USD), aby pokryć wydatki prawne Apple. Orzeczenie kończy październik Samsunga. 5 pozew przeciwko Apple. Francuski proces twierdził, że Apple naruszył dwa patenty obejmujące WCDMA używane w 3G. Wniosek o nakaz sprzedaży został złożony zaledwie dziewięć dni przed tym, jak iPhone 4S miał trafić na półki.
Porażka to dopiero ostatnia porażka Samsunga. Włoski sędzia odrzucił nakaz przeciwko Apple, chociaż rozpatrzenie sprawy zaplanowano na grudzień. 16.
Samsung jednak zawsze będzie miał Australię. Tam sąd uchylił tymczasowy nakaz przeciwko Galaxy Tab 10.1, zezwalając południowokoreańskiej firmie na sprzedaż swojego tabletu w tak ważnym okresie świątecznym. Jednak Samsung i Apple wciąż są w kilku salach sądowych, w tym w Stanach Zjednoczonych.