Motorola chce zlikwidować zakaz dotyczący prawie każdego produktu Apple, w tym każdego komputera z systemem Mac OSX. Nie mam pojęcia, czy Motorola chce tylko rzucać spaghetti w ścianę czy co, ale mają długa lista naruszeń, na które najwyraźniej zgodziła się Komisja Handlu Międzynarodowego zbadać.
Motorola wymienia łącznie siedem patentów, z których jeden dotyczy komputerów Mac. Wszystkie wydają się koncentrować na kliencie Apple iMessage dla systemów iOS i Mac OS X z produktami naruszającymi prawa, takimi jak: iPod Touch, iPhone 3GS, iPhone 4, iPhone 4S, wszystkie trzy generacje iPada, Mac Pro, iMac, Mac mini, MacBook Pro i Macbook Air. Skarga została złożona przed ogłoszeniem iPhone'a 5, w przeciwnym razie zostałby również uwzględniony.
To dużo produktów Apple i chociaż zakaz ich miałby ogromny wpływ na Apple, Motorola twierdzi, że nie będzie to miało dużego wpływu na amerykańskich konsumentów.
„Przy tak dużej liczbie uczestników na wysoce konkurencyjnym rynku komunikacji bezprzewodowej, przenośnej muzyki i komputerów, jest to jest mało prawdopodobne, aby konsumenci odczuli duży wpływ, gdyby uzyskano żądane nakazy wykluczenia”, Motorola napisał. „Nawet jeśli nakaz wykluczenia spowodował wzrost cen bezprzewodowych urządzeń komunikacyjnych, przenośnej muzyki i przetwarzania danych urządzenia, komputery i ich komponenty — mało prawdopodobne — sam wzrost ceny nie wystarcza, aby wykluczyć możliwość podjęcia środków zaradczych zamówienie."
Ta ostatnia napaść prawna jest straszna i chociaż nie sądzę, aby Motorola odniosła zwycięstwo, być może posłuży jako ostrzeżenie, że „ci, którzy mieszkają w szklanych domach, nie powinni rzucać kamieniami”.
Źródło: artechnika