T-Mobile zgłasza kolejną ogromną stratę kwartalną z powodu braku iPhone'a 4S
T-Mobile ma ogłoszony jej zarobki za kwartał świąteczny 2011 r., a operator GSM stracił ponad 800 tys. abonentów. Będąc jedynym dużym amerykańskim operatorem, który nie posiada iPhone'a, T-Mobile odnotował spadek przychodów o 3,3% do 20,6 miliarda dolarów.
Chociaż wzrost sieci od jakiegoś czasu spada, czwarty kwartał 2011 r. przyniósł wykładniczo większą stratę po wprowadzeniu iPhone'a 4S.
Spółka matka T-Mobile, Deutsche Telekom, w oficjalnym oświadczeniu:
Wzrost kwartalny i rok do roku wynikał przede wszystkim z wyższej rotacji markowych klientów kontraktowych w wyniku: konkurencyjne warunki rynkowe i wszyscy główni ogólnopolscy konkurenci T-Mobile oferujący iPhone 4S w czwartym kwartale z 2011 roku. Wzrost rok do roku został częściowo skompensowany przez poprawę markowych churn na kartę w wyniku wprowadzenia nielimitowanych miesięcznych planów prepaid 4G wprowadzonych w 2011 roku.
CEO i prezes T-Mobile USA Philipp Humm powtórzył, że „nie noszenie iPhone'a doprowadziło do znacznego wzrostu dezaktywacji kontraktów w czwartym kwartale 2011 roku.” Co ciekawe, odblokowany iPhone 4S może działać w sieci T-Mobile ze względu na częstotliwość HSPA+ urządzenia zgodność. Niestety większość abonentów bezprzewodowych w USA wciąż kupuje nowe telefony z dwuletnią umową z operatorem.
T-Mobile bardzo głośno wyrażał chęć oficjalnego noszenia iPhone'a Apple, powtarzając w kółko, że piłka jest na boisku Apple. AT&T, Verizon, Sprint i C Spire oferują iPhone'a w Stanach Zjednoczonych.
AT&T został zmuszony do udostępnienia T-Mobile znacznej części swojego widma bezprzewodowego w ramach opłaty za zerwanie połączenia. Po nieudanej fuzji T-Mobile odzyskuje siły i „ożywia swoją strategię pretendenta”, aby wprowadzić 4G LTE do swojej bazy klientów do 2013 roku.