Apple teraz bardziej uczciwie zgłasza żywotność baterii
Nowe MacBooki Pro są pozornie lepsze od ostatniej generacji pod każdym możliwym względem, jeden zauważalny downgrade najwyraźniej leży w baterii żywotność: podczas gdy stare MacBooki Pro miały od ośmiu do dziesięciu godzin pracy na baterii, nowe modele mają tylko „do 7 godzin” w całym deska.
Jaka jest historia? Możesz pomyśleć, że to z powodu uderzenia w Sandy Bridge: w końcu szybsze procesory często wysysają więcej soku. W rzeczywistości może to być częścią przyczyny, ale ogólnie powodem „spadku” żywotności baterii jest to, że Apple zgłasza to teraz bardziej uczciwie.
Producenci komputerów bardzo często wyolbrzymiają żywotność baterii. Ten laptop, który kupiłeś z dziesięcioma godzinami pracy na baterii, może zostać przetestowany laboratoryjnie, po prostu pozostawiając go otwarty, bezczynny, z wyłączonym Wi-Fi i wyświetlaczem przyciętym do czwartej jasności.
Apple stosuje teraz bardziej uczciwą metodę testowania, aby uzyskać żywotność baterii. Nazywane testowaniem bezprzewodowego protokołu internetowego, bierze każde urządzenie, ustawia wyświetlacz na 50 procent jasności, a następnie surfuje po 25 najpopularniejszych witryn, które w kółko pełnią główną funkcję tych witryn, w tym odtwarzają Flash wideo.
Kiedy więc nowe MacBooki Pro twierdzą, że mają do 7 godzin pracy na baterii, nie jest to tak naprawdę obniżenie wersji: w przeciwieństwie do dziesięciu godzin pracy na baterii, którą miałeś otrzymać ostatnią generację, ale miałbyś szczęście mieć połowę, naprawdę możesz liczyć na 7 godziny.
[przez Techcrunch]