Twórca Spirit i JailbreakMe twierdzi, że Apple mogło przeniknąć do zespołu deweloperów
U niego oficjalne konto na Twitterze, haker iPhone'a Comex ma poważne podejrzenia dotyczące najnowszej strategii Apple w grze jailbreak w kotka i myszkę. Utalentowany haker odpowiedzialny za exploity Spirit i JailbreakMe 2.0 sugeruje, że Apple może mieć szpiega w iPhone Dev Sam zespół, pozwalając Cupertino na zamknięcie exploitów w swoim oprogramowaniu iOS, zanim zespół programistów wyda działający jailbreak z im.
Oto uzasadnienie Comexu. W dowolnym momencie zespół programistów może mieć wiele możliwych exploitów jailbreak gotowych do wdrożenia, gdy nowe oprogramowanie sprzętowe Apple zostanie usunięte. Chodzi o to, aby Apple posiadało tylko informacje niezbędne do zamknięcia obecnie wydany jailbreaki. Utrzymując w tajemnicy i rezerwie niektóre exploity jailbreak, zespół programistów może być pewien, że Apple nie załata je z nową aktualizacją iOS, która daje zespołowi deweloperów przewagę nad wypuszczeniem jailbreaku, gdy pojawi się kolejne oprogramowanie trafienia.
Według Comex, miał w rezerwie właśnie taki exploit, który był obecny od iOS 4.0.2 przez cały czas iOS 4.3. Kiedy iOS 4.3.1 został usunięty, exploit został cudownie zamknięty przez Apple… dokładnie w momencie, gdy Comex przygotowywał się do wdrożenia to.
„Staram się nie popadać w paranoję, ale naprawdę trudno to wytłumaczyć jako coś innego niż przeciek” – powiedział Comex na swoim koncie na Twitterze.
Oczywiście może to nie być przeciek, co przyznaje nawet Comex: kilka minut później Comex szybko retweetował obserwacja obserwatora, że zawsze było możliwe, że ktoś w Apple sam znalazł exploita i naprawił to. Z pewnością wydarzyły się dziwniejsze rzeczy. Jedno jest jednak pewne: biorąc pod uwagę, jak zdeterminowany jest Apple, aby zablokować iPhone'y, że bitwa o jailbreak może doprowadzić do szpiegów, a kontrwywiad nie jest całkowicie mało prawdopodobny. To tylko nowy front w wojnie między Apple a hakerami, która nasila się od dłuższego czasu.