Sceny z premiery iPhone'a 4S w San Francisco [Galeria]

Sceny z premiery iPhone'a 4S w San Francisco [Galeria]

APARAT CYFROWY OLYMPUS

Jaką różnicę robi tydzień. W zeszłym tygodniu poszedłem do sklepu Apple w centrum San Francisco, aby zrobić zdjęcia smutnego pomnika Steve'a Jobsa. W tym tygodniu na premierze iPhone'a 4s był inny świat. Biznes jak zwykle. Było tylko jedno wspomnienie Steve'a, pojedynczy bukiet kwiatów ukryty w rogu okna.


Tłum był niewielki w porównaniu z poprzednimi premierami produktów Apple. W kolejce czekało tylko około 200 osób. Było mnóstwo iPhone'ów do obejrzenia. W rzeczywistości stosunek pracowników sklepu do klientów był prawie równy. Według jednego pracownika, prawie każdy z 350 pracowników sklepu pracował dzisiaj. Oto „Złote bilety” — bilety rozdawane wszystkim w kolejce, aby zarezerwować swojego iPhone'a 4S. Wszyscy w kolejce dostali bilet (i iPhone'a), a po opadnięciu początkowego pośpiechu pozostało wiele iPhone'ów.

To Duncan Fraser, pierwsza osoba w kolejce. Czekał od czwartku o 16:30 na pierwszego iPhone'a 4S. Jest dziewicą premierową — nigdy wcześniej nie czekał w kolejce na żadne produkty Apple. Mieszka dwie przecznice dalej, a pogoda była piękna. Chciał tylko na chwilę wyrwać się ze swojego gorącego mieszkania. Poza tym bardzo chciał nowego iPhone'a. Spał w sumie 10 minut. Ale udało mu się wymknąć do domu na szybki prysznic, podczas gdy numer dwa w kolejce zatrzymał jego miejsce. Jego pierwszym produktem Apple był Apple II plus z 1977 roku. Dość już o nim.

To jest Kevin z San Francisco. Miał piąte miejsce w kolejce. Chciał tylko zarobić kilka dolców, będąc zastępcą kogoś, kto chce kupić jego miejsce. Kiedy po raz pierwszy przyjechałem o 6:30, chciał 300 dolarów.

Ale po 45 minutach bez chętnych obniżył swoją cenę do 100 dolarów. Był dość wkurzony, bo nikt nie wydawał się zainteresowany. Biedny Kevin! Powodzenia następnym razem z iPhonem 5.

Ci dwaj doświadczeni kelnerzy przynieśli własne niebieskie krzesła, aby się zrelaksować. Nie chcąc podawać swoich nazwisk — tylko ich numery w kolejce, #6 i #7 — siedzą ładnie od 21:30 w czwartek wieczorem.

To jest Doctor Popular, numer 8 w kolejce. On promował Postagram, aplikacja, która natychmiast drukuje i wysyła zdjęcia z Instagrama, Facebooka lub telefonu. Super zgrabne pocztówki z aplikacji kosztują zaledwie 99 centów. Kradzież, jeśli mnie o to poprosisz.

Jeremy Brooks stał w kolejce nie po to, by kupić telefon, ale by wesprzeć swojego kumpla Doktora. Promował też własną aplikację, Przeplatanie. Aplikacja łączy naprzemienne linie z wielu obrazów, tworząc nowy obraz. Efekt końcowy może różnić się od wielokrotnej ekspozycji do kolorowego zdjęcia. Rezultatem jest często bardzo abstrakcyjna kreacja. Aplikacja jest dziś darmowa — sprawdź.

Najnowszy wpis na blogu

Gra SpongeBob wyciągnięta z App Store za naruszenie praw do prywatności dzieci
September 10, 2021

Wolny SpongeBob Kanciastoporty Gra z Nickelodeon musiała zostać pobrana z App Store po skargach, że narusza prawa dzieci do prywatności w Interneci...

Dochodzenie FTC w sprawie Apple Music koncentruje się na praktykach antykonkurencyjnych
September 10, 2021

FTC bada Apple Music pod kątem praktyk antykonkurencyjnychApple nie pobiera Apple Music 30 procent swoich opłat abonenckich.Zdjęcie: Jim Merithew/C...

| Kult Maca
September 10, 2021

„Obudź się, użytkownicy komputerów Mac!” Jeden na pięć komputerów Mac zawiera złośliwe oprogramowanieUżytkownicy komputerów Mac są zachęcani do „ob...