Gratisowy żart na iPada udowadnia, że nie powinieneś ignorować Regulaminu
Zdjęcie: Jabłko
Pomimo tego, że często zawierają rzeczy, o które powinniśmy się martwić, rzadko płacimy dużo (jeśli w ogóle) zwróć uwagę na to, na co się zgadzamy, gdy klikniemy „Akceptuję” w sekcji Regulamin nowej aplikacji, którą mamy pobrany.
Jednak zabawny, wirusowy filmik autorstwa dowcipnisia YouTube Jeny Kingsley pokazuje, dlaczego powinniśmy czytać nieco uważniej, z członkami publiczności nieświadomie „zgodzić się” na zrobienie wszystkiego, od adopcji dziecka (które tam stoi!) do oddania organu – wszystko w imię próby wygraj iPada.
Sprawdź to poniżej:
Kingsley nie jest pierwszą osobą, która próbuje zwrócić naszą uwagę na przeczytanie Warunków korzystania z tego, na co się zapisujemy. Ostatnio amerykański rysownik Robert Sikyorak zilustrował dokument T&C iTunes używając różnych stylów sztuki z historii komiksu.
Czy czegoś się z tego nauczymy? Chciałbym pomyśleć „tak”, ale – realistycznie – dopóki twórcy aplikacji nie zaczną naprawdę prosić nas o pomoc nad nerkami lub koszulą z naszych pleców, prawdopodobnie będziemy dalej zachowywać się tak, jak dotychczas, Prawidłowy?