Czy istnieje podział klasowy na iPhone'a i Androida?

Wojna między iPhonem a Androidem będzie trwać przez wiele lat, ale w tym tygodniu w Friday Night Fight nie będziemy się sprzeczać o to, co jest najlepsze. Przynajmniej nie pod względem projektu, funkcji, elastyczności — i innych rzeczy, które zwykle omawia się podczas wojny platform.

Piątek-Noc-Walki-bug-2Zamiast tego walczymy o rzekomy podział klasowy – pogląd, że bogaci kupują tylko iPhone'y, a biedni kupują tylko Androida, ponieważ nie stać ich na logo Apple. Będzie fajnie!

Dołącz do nas poniżej, aby wziąć udział w jednej z naszych najgorętszych walk w piątek wieczorem i pamiętaj, aby wziąć udział na końcu!

cartoonluke_360.pngLuke Dormehl (pisarz, Kult Maca): Zeszły tydzień, Ty i ja rozmawialiśmy o nowym smartwatchu TAG Haeur. Jedną z rzeczy, o których wspomniałem, była rozbieżność cenowa między przeciętnym Androidem a Apple urządzenie — prowadzące do jednego lub dwóch zirytowanych komentarzy ze strony czytelników, sugerujących, że nie mam pojęcia, o czym mówię o. W następstwie rozmawialiśmy ze sobą – a jedną z rzeczy, o których dyskutowaliśmy, było to, czy iPhone’y rzeczywiście przestają być bardziej atrakcyjne dla zamożnych użytkowników, podczas gdy Androidy są kupowane głównie przez biedniejszych użytkowników.

Szczerze mówiąc, wciąż jestem trochę zakłopotany, że jest to nawet do dyskusji. Każde badanie, które widzimy, sugeruje, że jest to dość oczywiste. Mamy badania, które to pokazują Użytkownicy Androida mieszkają w mniej zamożnych rejonach niż posiadacze iPhone'ów, co wykazano analizując 3 miliardy tweetów z geotagami i lokalizując je na mapie.

Inni pokazują, o ile więcej zarabiają twórcy aplikacji na iOS niż twórcy na Androida, ponieważ znowu Android jest atrakcyjny głównie dla użytkowników o mniejszych dochodach do dyspozycji. Mimo to inni porównują prawdopodobne miejsca na wakacje dla użytkowników iPhone'a, zgodnie z wynikami wyszukiwania w witrynach turystycznych, z użytkownikami Androida. Bez niespodzianek: Użytkownicy iOS preferują droższe miejsca docelowe niż ich odpowiedniki z Androidem.

Androidy wydają mi się bardziej przystępne cenowo, ale to nie znaczy, że są tanie.
Androidy wydają mi się bardziej przystępne cenowo, ale to nie znaczy, że są tanie.
Zdjęcie: Google

Killian-FNFKillian Bell (pisarz, Kult Androida): Zaczynam się zastanawiać, czy nie powinniśmy zmienić nazwy tej funkcji na „Luke ślepo wali Androida”.

To, z czym ja i wielu czytelników nie zgadzało się w zeszłym tygodniu, to sugestia, że ​​zaprojektowano urządzenia z Androidem wyłącznie z myślą o biednych ludziach i kupowane tylko przez tych, których nie było stać na iPhone'a. Nie zgadzam się również z tymi badaniami, które ciągle przywołujesz – i rzeczywiście, twoją dziwną obsesją na ich punkcie. Nie zdziwiłbym się, gdybyś je drukował i wieszał w domu.

Oto dlaczego te badania są głupie: Android jest bardziej popularny na mniej zamożnych obszarach i na rynkach wschodzących, ponieważ jest bardziej dostępny. Duży katalog urządzeń w szerokiej gamie cenowej oznacza, że ​​każdy znajdzie coś dla siebie, bez względu na to, w jaki sposób dużo pieniędzy mają w banku, więc to naturalne, że platforma Google cieszy się większą popularnością wśród oszczędny.

Jednak nie jest tak, że osoby z dużym budżetem w ogóle nie biorą pod uwagę Androida. Tak, kultowa marka Apple oznacza, że ​​duża część konsumentów rozważy tylko iPhone'a, ponieważ nic innego nie nosi logo Apple. Ale wielu bogatych ludzi kupuje telefony od innych sprzedawców. Gdyby tego nie robili, Samsung i inni nie robiliby ich rok po roku.

Jeśli chodzi o programistów, którzy zarabiają mniej na Androidzie, nie należy winić za to wyłącznie „użytkowników o mniejszych dochodach”. Prawdziwym problemem jest piractwo; Google ułatwia użytkownikom Androida pobieranie i instalowanie aplikacji ze źródeł zewnętrznych, a tylko niewielki procent płatnych aplikacji jest faktycznie opłacany — reszta to pirackie.

To wielka szkoda, ale to nie dlatego, że użytkownicy Androida nie mogą sobie pozwolić na te aplikacje – po prostu nie mieć zapłacić za nie, ponieważ zbyt łatwo je ukraść.

cartoonluke_360.pngŁukasz: Wcale nie sądzę, że urządzenia z Androidem są projektowane wyłącznie z myślą o biednych ludziach – cokolwiek by to miało znaczyć. Jest wielu użytkowników Androida, którzy kupują urządzenia z Androidem z powodów innych niż koszty. Do diabła, nie ma zbyt dużej różnicy między zakupem nowego iPhone’a 6s a zakupem Galaxy S6 Edge — i jestem jestem pewien, że Sergey Brin i Larry Page są użytkownikami Androida, którzy z pewnością są znacznie bogatsi niż ja kiedykolwiek być.

Ale to częściowo dlatego, że inni „pożyczyli” strategię premium Apple. Każdy, kto wątpi, że Apple nie jest liderem, jeśli chodzi o ładowanie większej liczby smartfonów z górnej półki rynku, powinien obejrzyj ten film, na którym Steve Ballmer śmieje się z hańby YouTube po usłyszeniu, ile będzie kosztował iPhone pierwszej generacji koszt.

Ale historia makro jest zdecydowanie prawdziwa. To dlatego Android dominuje w krajach rozwijających się, podczas gdy Apple ma luksusową markę, na którą niewielu innych ma nadzieję. To nie jest tak okrojone i wysuszone, jak powiedzieć, że wszyscy użytkownicy iPhone'a są bogatsi niż wszyscy użytkownicy Androida, ale nie widzę jak nie można się spierać, że jest to przeciętna sytuacja, patrząc na ogólne wykorzystanie urządzeń mobilnych na całym świecie. I Apple jest tego bardzo świadome, dlatego unikało przechodzenia do kanałów, takich jak tworzenie ultra-taniego telefonu, jak pierwotnie krążyły plotki o iPhone'ie 5c. Rozumie, że musi utrzymać premię marki, a pogoń za jej udziałem w rynku nie ma sensu.

Więc oto pytanie do ciebie? Czy uważasz, że którykolwiek z rywali Apple robi postępy, stając się bardziej „ekskluzywnymi” markami a la Apple? W końcu Samsung w dużej mierze zepchnął część swojego działu mobilnego w ziemię, próbując dorównać Apple w tym dziale – i Cupertino nadal zarabia 95 procent zysków ze smartfonów.

Killian-FNFKillian: Apple nie był pierwszym, który przyjął strategię premium, a inni jej nie „pożyczają”; po prostu dostosowują się do rynku. Tym razem Samsung nie poszedł w ślady Apple – po prostu musiał podkręcić swoją grę sprzętową, ponieważ było tak bardzo rzucane za robienie tanich smartfonów, a fani w końcu mieli tego dość i sprzedaż zaczęła spadać.

Być może Apple jako pierwszy wprowadził szalenie przeceniony smartfon, ale nie zapominajmy, że zaledwie rok później znacznie obniżył cenę iPhone'a. Balmer śmiał się, ponieważ oryginalny iPhone kosztował 500 dolarów na kontrakcie, co do dziś wydaje się szalone. O wiele taniej jest teraz kupić iPhone'a i nie sądzę, że sprzedaż Apple byłaby zbliżona do tego, co jest, gdyby nadal była w pełni subsydiowana w wysokości 500 USD.

Nie sądzę, żeby Apple miał luksusową markę — luksus smartfony to te, które są pokryte skórą krokodyla i diamentami i kosztują dziesiątki tysięcy dolarów – po prostu ma kultową markę, która jest fajna dzięki doskonałemu marketingowi. Inni producenci sprzedają smartfony w tej samej cenie co iPhone, a Samsung odniósł w tym duży sukces – ale jego marketing nie jest tak dobry. Posiadanie telefonu Samsung nie jest tak modne.

To prawdziwa różnica na rynkach o ustalonej pozycji: w wielu przypadkach nie jest to cena ani platforma — nie porównujemy Fordów i Ferrari — chodzi o to, że konsumenci kupują iPhone’a, ponieważ jest tym, czym są wykorzystywany do. To jest to, co mają ich przyjaciele, i to jest fajne. Wielu nawet nie rozważy high-endowego Androida, ponieważ znowu nie mają logo Apple na plecach.

Nie sądzę, że powinniśmy odnosić się do Apple jako „ekskluzywnej marki”, ponieważ tak nie jest. Nie możesz sprzedawać tyle produktów, co Apple i bądź ekskluzywny. Myślę, że ważne pytanie brzmi, czy któryś z jego rywali staje się tak kultowy, i muszę temu odmówić. Ale inni będą mieli swój czas; Apple nie może i prawie na pewno nie pozostanie na szczycie na zawsze.

Marka Apple to duża różnica.
Marka Apple to duża różnica.
Zdjęcie: Killian Bell/Cult of Mac

cartoonluke_360.pngŁukasz: Zgadzam się, że istnieje cienka granica między byciem ekskluzywną marką luksusową a marką masową, ale myślę, że większość ludzi nie zgodziłaby się z twoją oceną. Widzimy, jak Apple wielokrotnie pojawiało się na listach innych ekskluzywnych marek, podczas gdy Samsungi słabną w tle.

Ponownie, powtórzę mój punkt wyjścia – który jest taki, że Apple z powodzeniem sprzedaje się jako ekskluzywna marka premium dla ludzi, którzy mają środki lub chęć wydania nieco więcej pieniędzy na technologię. Android odniósł sukces na całym świecie przede wszystkim dlatego, że jest dostępny dla mniej zamożnych konsumentów. Czy będą tu wyjątki? Oczywiście, że są. Czy mylę się co do obserwacji tych większych trendów? Nie sądzę.

Ale oddajmy to czytelnikom. Stajesz po stronie mnie czy Killiana? Zostawcie swoje komentarze poniżej i życzę miłego weekendu.

Walki piątkowej nocy to seria cotygodniowych meczów śmierci pomiędzy dwoma bezlitosnymi awanturnikami, którzy będą walczyć na śmierć i życie – lub przynajmniej zgodzą się nie zgadzać – co jest lepsze: Apple czy Google, iOS czy Android?

Najnowszy wpis na blogu

| Kult Maca
September 11, 2021

iOS 10.2.1 nie naprawia irytującego błędu baterii iPhone'aLosowe wyłączenia iPhone'a nadal się zdarzają.Zdjęcie: Ste Smith/Cult of MacApple obiecał...

| Kult Maca
September 11, 2021

Sprzedaż pierwszego dnia HomePod przebiła wszystkie inteligentne głośniki (z wyjątkiem Echo Dot)Zzzzzzz.Zdjęcie: Ste Smith/Cult of MacNowy HomePod ...

Podróbki iPhone'a 5 są już dostępne w Chinach dzięki szybkim fałszerzom
September 11, 2021

Podróbki iPhone'a 5 są już dostępne w Chinach dzięki szybkim fałszerzomDzisiejszy poranny raport, który twierdzi, że iPhone 5 zostanie teraz urucho...