Jak radzić sobie z filtrowaniem treści dla iPadów w klasie (i w domu)
Technologia w sektor edukacyjny, szczególnie w przypadku szkół podstawowych i średnich, często stwarza wyjątkowe wyzwania, których nie spotyka się w biznesie lub organizacjach korporacyjnych. Świetnym przykładem jest iPad. Jak zauważyliśmy wczoraj, BYOD generalnie nie jest dobrym pomysłem dla środowisk szkolnych. Oznacza to, że skuteczne wdrożenia iPadów są zazwyczaj zarządzane przez personel informatyczny szkół i placówek edukacyjnych.
Istnieje wiele historii o szkołach, które rozwijają się dzięki indywidualnym wdrożeniom iPada (w tym tygodniu uruchomiliśmy dwie – jedną o ogromna inwestycja w iPada przez okręg szkolny w San Diego i jeden na decyzję East Alton o: wydzierżawić iPady zamiast ich kupować). Indywidualne inicjatywy, w ramach których każdy uczeń otrzymuje własne urządzenie do użytku w klasie i w domu, są ogólnie uważany za znacznie bardziej efektywny i idealny model niż w przypadku, gdy uczniowie dzielą się urządzeniami w szkole godziny.
Programy jeden-do-jednego, które po raz pierwszy zostały stworzone dla laptopów, mogą być trudne, ponieważ takie programy muszą brać pod uwagę, że iPady będą używane w domu. Jednym z obszarów, w którym stwarza to problemy dla szkół, jest konieczność przestrzegania przepisów dotyczących filtrowania.
Apple: filtry MobileMe blokują spam, a nie treści polityczne
Wcześniej dzisiaj informowaliśmy, że Apple jest niewidoczne filtrowanie niektóre wiadomości wychodzące wysyłane za pośrednictwem usługi poczty e-mail MobileMe.
Apple zareagowało teraz na tę historię i chociaż przyznają, że istnieje pewien poziom filtrowania Usługa poczty e-mail MobileMe w celu ochrony użytkowników przed spamem nie cenzuruje wiadomości e-mail ze względu na kwestie polityczne zadowolony.
Apple może niewidocznie filtrować wychodzące wiadomości e-mail MobileMe [zaktualizowane o odpowiedź Apple]
Firma Apple w niewidoczny sposób filtruje wiadomości wychodzące wysyłane za pomocą popularnej aplikacji poczty internetowej MobileMe na podstawie ich zawartości, co Cult of Mac może wyłącznie potwierdzić.
Oznacza to, że jeśli Apple nie spodoba się sposób, w jaki napisałeś wychodzącą wiadomość e-mail, mogą po prostu zdecydować się jej nie wysyłać i nigdy nie zadać sobie trudu, aby powiedzieć ci, dlaczego.