Przeprowadzka Apple do Indii „prawie skończona”
Zdjęcie: CC: Aasif Iqbal J/Flickr
Według nowego raportu Apple jest bliski sfinalizowania negocjacji z rządem indyjskim w sprawie lokalnego zakładu produkcyjnego.
Firma potwierdziła w środę, że miała cieszył się „konstruktywnym” spotkaniem z indyjskimi urzędnikami po wystawianie listy żądań za jego ruch. Teraz źródło ze znajomością sprawy mówi, że „to już prawie skończona umowa”.
Apple chce rozszerzyć działalność na Indie, podobno wraz z partnerem produkcyjnym Wistronem. Lokalny zakład montażu iPhone'a może pomóc firmie obniżyć cenę smartfona na szybko rozwijającym się rynku, na którym jest on obecnie zbyt drogi dla zdecydowanej większości konsumentów.
Jednak Apple nie podda się surowym zasadom, które rząd indyjski ustanowił dla lokalnych firm. Zamiast tego zażądał dodatków, takich jak ulgi podatkowe i zwolnienia z ceł, oraz złagodzone wytyczne dotyczące takich rzeczy, jak etykietowanie produktów.
Wydawało się mało prawdopodobne, aby indyjscy urzędnicy byli skłonni spełnić te żądania, ale kraj wydaje się być chętny do zabezpieczenia interesów Apple. „To już prawie sfinalizowana umowa” – powiedział jeden ze źródeł w rozmowie z
Dziennik Wall Street. „Wiele zachęt jest skutecznych”.Osobne źródło, które podobno ściśle współpracuje z premierem Narendrą Modi, potwierdziło, że intencją rządu jest „ugoda z Apple”.
Nie jest jasne, ile czasu zajmie Apple utworzenie zakładu produkcyjnego w Indiach po zawarciu umowy, ale z pewnością wydaje się to być priorytetem dla firmy. Indie są już jednym z najszybciej rozwijających się rynków smartfonów na świecie, a dostawy wzrosły o 18 procent w zeszłym roku.
Dla porównania globalne przesyłki wzrosły zaledwie o 3 procent. Oczekuje się, że tempo Indii pomoże im wyprzedzić Stany Zjednoczone i wkrótce stać się drugim co do wielkości rynkiem smartfonów na świecie (po Chinach).