Nowy iPad ma czujnik aparatu iPhone 4
Podejrzewaliśmy to samo, ale dociekliwi inżynierowie z Chipworks potwierdzili, że kamera wewnątrz nowego iPada jest rzeczywiście taka sama, jak w iPhonie 4. Optyka, jak już wiedzieliśmy, pochodzi z aparatu iPhone'a 4S.
Chipworks mówi, że „Jest bardzo prawdopodobne, że Apple zrecyklował 5-megapikselowy podświetlany czujnik obrazu CMOS z iPhone'a 4” – Omnivision OV5650.
Co więcej, przedni aparat pojawił się również w sprzęcie Apple. Chipworks nazywa to „wtórnym czujnikiem obrazu” i widziano go już wcześniej w iPodzie Nano i iPadzie 2.
To wszystko ma sens. Apple nie jest już najdroższym sprzedawcą czegokolwiek. Jego MacBook Air jest tańszy niż inne ultrabooki, a iPad jest prawie śmiesznie tani, zwłaszcza teraz, gdy jest wyposażony w 4G i wyświetlacz Retina w tej samej niskiej cenie, co w zeszłym roku.
Ponowne wykorzystanie komponentów jest z pewnością częścią tego. W końcu dlaczego nie zamówić po prostu większej liczby czujników do iPhone'a 4 i obiektywów do iPhone'a 4S? Ma to jeszcze jedną dużą zaletę: niezawodność. Te czujniki aparatu były testowane w prawdziwym świecie od prawie dwóch lat, a wśród skarg na konstrukcję iPhone'a 4 aparat nigdy nie był wśród nich.
Coraz łatwiej przewidzieć nowe produkty Apple. iPad 4? Aparat 8MP z iPhone'a 4S, lepsza żywotność baterii, cieńszy, lżejszy i - jeśli problemy z serwerem zostaną naprawione na czas - Siri. Postawiłbym na to dolara.
[Przez Apple Insider]