Apple będzie jeszcze mocniej opierać się na Samsungu w przyszłych iPhone’ach
Zdjęcie: Jim Merithew/Cult of Mac
Cztery lata po tym, jak przestało produkować pamięci NAND-Flash dla iPhone'a, Apple podobno osiągnął porozumienie z południowokoreańskim gigantem technologicznym, który ma być dostawcą półprzewodnikowych pamięci masowych dla przyszłorocznego iPhone’a odświeżać.
Powodem, dla którego obie partie początkowo rozeszły się, był podobno Samsung okazując niechęć do przyjęcia technologii ekranowania zakłóceń elektromagnetycznych (EMI) zgodnie z Apple życzenia.
Od czasu wydania iPhone'a 5 Samsung podobno wspólnie opracował nowy proces ekranowania EMI, który wykorzystuje metodę natryskiwania, aby osiągnąć to zadanie. Co najlepsze, korzystanie przez firmę Samsung z tzw. „ball grid array” (BGA) oznacza, że Samsung NAND-Flash pakiet pamięci może być umieszczony równo z płytkami drukowanymi — dzięki czemu można zmniejszyć chipy i zapalniczka.
„Chociaż Samsung Electronics nie myślał o użyciu metody pakowania LGA tylko dla Apple, wydaje się, że tym razem Samsung Electronics znalazł [odpowiednie] rozwiązanie”, powiedział źródło branżowe w rozmawianie z ETNews.
Chociaż dodanie Samsunga jako dostawcy pamięci NAND-Flash może samo w sobie nie być znaczące, to po raz kolejny pokazuje, że Apple jest daleki od gotowości do porzucenia swojego rywala z Korei Południowej. Wcześniej w tym miesiącu, poinformowano, że Apple wynegocjował z firmą umowę na dostarczenie paneli OLED dla przyszłego iPhone'a, którego wysyłka zaplanowana jest również w 2017 roku.
Samsung jest rzekomo “na szybkiej ścieżce” do budowy dedykowanego obiektu do dostarczania wyświetlaczy do Apple.
Kto wie? Jeśli Apple będzie nadal rozdawał kontrakty Samsungowi, być może w najbliższej przyszłości pojawi się więcej obiektów dedykowanych Apple.