Apple wśród gigantów technologicznych we Francji i na celowniku Niemiec
Francja i Niemcy chcą zlikwidować luki, które pozwalają amerykańskim firmom technologicznym, w tym Apple, minimalizować podatki kosztem lokalnych rywali.
Zgodnie z nowym raportem, Francja rozpocznie pracę, proponując „prostsze zasady” opodatkowania gigantów technologicznych. Zostaną one ujawnione na spotkaniu z urzędnikami UE w połowie września.
„Europa musi nauczyć się znacznie bardziej stanowczo bronić swoich interesów gospodarczych – robią to Chiny, robią to Stany Zjednoczone” – powiedział francuski minister finansów Bruno Le Maire w wywiadzie opublikowanym przez Bloomberg. „Nie można czerpać korzyści z prowadzenia działalności gospodarczej we Francji lub w Europie bez płacenia podatków, które płacą inne firmy – francuskie lub europejskie”.
Niemcy przedstawią propozycje po wyborach krajowych 24 września, powiedział Denis Kolberg, rzecznik ministerstwa finansów.
Jabłko kontra UE
To nie pierwszy raz, kiedy Apple zmaga się w Europie z wyzwaniami związanymi ze strukturą podatkową. W ubiegłym roku firma otrzymała nieoczekiwany rachunek 14 miliardów dolarów rzekomo niezapłaconych podatków w UE. Generalny radca prawny Apple, Bruce Sewell, twierdził, że Apple nie wyróżniony ze względu na swój sukces, co sugeruje, że europejscy ustawodawcy wybrali firmę z powodów w dużej mierze symbolicznych.
UE twierdziła, że Apple korzysta z nielegalnej pomocy państwa, która pozwoliła firmie kierować swoje zyski przez Irlandię. Tim Cook, CEO Apple zaprzeczył jakimkolwiek wykroczeniom.
Co sądzisz o potencjalnej rozprawie z Apple i innymi firmami technologicznymi oraz ich strategii podatkowej? Zostaw swoje komentarze poniżej.
Źródło: Bloomberg