Wcześniej dzisiaj T-Mobile ogłosił, że będzie wreszcie zacząć sprzedawać produkty Apple w 2013 roku. Jako ostatni duży amerykański operator, który nie oferował ukochanego iPhone'a Apple, nadszedł czas, aby T-Mobile dołączył do stołu fajnych dzieci.
Dyrektor generalny T-Mobile, John Legere, obiecał, że zakup iPhone'a w jego sieci będzie „dramatycznie inny” ze względu na decyzję operatora o całkowitym porzuceniu subsydiowanych kontraktów bezprzewodowych. Jest to ogromny ruch, który może stworzyć lub zepsuć T-Mobile i, miejmy nadzieję, sprawi, że kupowanie smartfonów takich jak iPhone będzie lepszym doświadczeniem dla klientów z USA.
Podczas rozmowy o godz Konferencja Deutsche Telekom, John Legere z T-Mobile powiedział: „Kiedy to urządzenie [iPhone] zostanie wypuszczone, mogę tylko powiedzieć, że będzie to zupełnie inne doświadczenie. I mogę wam tylko powiedzieć, że ze wszystkich raportów, które zostały napisane o tym, co się wydarzy, kiedy to wyjdzie, wszystkie są w błędzie.
Do czego odnosi się Legere? T-Mobile zrezygnuje z subsydiów telefonicznych, które zwykle wiążą się z dwuletnimi umowami. Widzisz, kiedy kupujesz najnowszego iPhone'a za 200 USD w AT&T lub Verizon, w rzeczywistości płacisz ukrytą hipotekę za pośrednictwem miesięcznego rachunku. Bez dwuletniej umowy podstawowa wersja iPhone'a 5 kosztuje 650 dolarów. Tyle i więcej płacisz w ciągu dwóch lat, gdy kupujesz urządzenie z dotacją w wysokości 200 USD.
Zrobiliśmy matematykę, korzystając z operatora przedpłaconego, takiego jak Virgin dla iPhone'ai zaoszczędzisz setki dolarów w ciągu kilku lat. Ale dla większości ludzi nadal chodzi o natychmiastowe oszczędności przy zakupie smartfona, a nie o długoterminowe korzyści finansowe. T-Mobile stara się zmienić postrzeganie przeciętnego klienta, całkowicie likwidując dotacje.
W 2013 r. T-Mobile będzie oferował tylko plany „Value”, co oznacza niższe ceny bazowe i dane/głos. Na przykład Legere zaproponował, aby klienci T-Mobile mogli kupić „najbardziej kultowe urządzenie na świecie” (oczywiście iPhone) i zapłacić z góry tylko 99 USD za najnowszy model. Dane i głos byłyby tańsze, ale T-Mobile dodałby dodatkową opłatę w wysokości 15-20 USD miesięcznie, która wystarczyłaby na około 20 miesięcy, dopóki iPhone nie zostanie spłacony. Brzmi bardziej jak urlop, a mniej jak kredyt hipoteczny.
Prąd T-Mobile Plany wartości dają niższe stawki miesięczne w zamian za zakup urządzenia w pełnej cenie. Jeśli zdecydujesz się na zakup bez dotacji, urządzenie jest odblokowane po wyjęciu z pudełka, co oznacza, że możesz użyć dowolnej karty SIM GSM. Zanim pojawi się kolejny iPhone, T-Mobile może być najtańszą opcją z „wielkiej czwórki” (AT&T, Verizon i Sprint).
„Kochasz swojego iPhone'a, nienawidzisz AT&T. Chcę, żebyście przyzwyczaili się do tego tonu, bo tak będziemy grać” – powiedział Legere. Dobry ruch, T-Mobile.
Źródło: GigaOM