Musiało się to w końcu wydarzyć, ale teraz, gdy tak się stało, wydaje się to dziwne: smartfony po raz pierwszy w historii oficjalnie sprzedają głupie telefony z funkcjami na całym świecie. A co sprawiło, że to się stało? Tanie telefony z Androidem.
Gartner właśnie wypuścił swój najnowszy raport o rynku smartfonów, a w II kwartale 2013 r. sprzedaż smartfonów na całym świecie wzrosła o 46,5% rok do roku, a sprzedano 225 mln sztuk. Tymczasem sprzedaż telefonów z funkcjami podstawowymi spadła o kolejne 21% rok do roku, do zaledwie 210 milionów sztuk.
To niesamowite, kiedy się nad tym zastanowić. Chociaż w krajach rozwiniętych traktujemy smartfony jako coś oczywistego, liczby te wskazują, że ludzie są kupowanie tanich telefonów z Androidem przez telefony z funkcjami w miejscach tak odległych, że mogą nawet nie mieć Elektryczność. Jak to jest z penetracją rynku?
Odpowiedzialny jest oczywiście Android. Nie tylko Android stanowił 79% całej sprzedaży smartfonów w ostatnim kwartale, ale Samsung nadal zdobywał coraz większą część tortu, sprzedając 31,7% wszystkich smartfonów (wzrost o 29,7% rok do roku). Rosnące dostawy iPhone'a przez Apple, ale ogólny udział w rynku spadł, ponieważ nie może konkurować na rynkach niskiej i średniej klasy. To mocny argument dla iPhone'a 5C.
Mimo to wszystkie razem, Android i iOS stanowią obecnie 93,2% wszystkich smartfonów na świecie. Wszyscy inni — Blackberry, Windows Phone itp. — walczy o ten mały 6,8% klin tortu. A ponieważ telefony z funkcjami nie sprzedają się tak dużo, jak kiedyś, Nokia jest teraz w szczególnie złym stanie. Cała działalność fińskiej firmy pochodzi, jak się domyślacie, z Windows Phone i telefonów z funkcjami. Czas przejść na Androida, panowie.
Źródło: Zbierać