httpv://www.youtube.com/watch? v=0FW-lrMXLBE
Ta ostra edycja kwietniowego przemówienia Steve’a Jobsa autorstwa Neila Curtisa — ojca Przemówienie 180-sekundowe jest świetny. (Curtis przypomina nam, że wszystko jest w dobrej zabawie).
Bardzo uspokajające dla każdego, kto, uh, przemawiał publicznie, albo, no wiesz, udzielił wywiadu dla radia, albo, hm, więc zrobił podcast, i był przerażony tym całym nadmiarem, uh, werbalnością? i dziwne intonacje? i pół zdania („Przybiliśmy?”), które, no wiesz, nieuchronnie zaśmiecają sposób, w jaki mówisz.
To pierwsza odsłona „Moje bliskie spotkania ze Stevem Jobsem”, fantastyczna seria opowiadań o początkach komputerów Mac napisana przez założyciela firmy Macworld magazyn, David Bunnell.
Bunnell po raz pierwszy spotyka Jobsa. Jest zdenerwowany, ponieważ Jobs jest w „ekstremalnie paskudnym nastroju”, mówi recepcjonista, może dlatego, że poprzedniego wieczoru miał nieudaną randkę z Joan Baez.
Ponadto Bill Gates mówi Bunnellowi, że zamierza kupić komputer Mac dla swojej matki. Gates i jego kohorty są tak podekscytowani komputerem Mac, że wszyscy kupują akcje Apple (prawdopodobnie z naruszeniem zasad dotyczących wykorzystywania informacji poufnych SEC).