Dlaczego FCC może blokować AT&T-Mobile

Proponowane przez AT&T Przejęcie T-Mobile za 39 miliardów dolarów zaowocuje nową wydajnością i ekonomią skali. Umożliwiłoby to świadczenie większej liczby lepszych usług po niższych kosztach niż obie firmy mogłyby osiągnąć oddzielnie.

I właśnie dlatego administracja Obamy może to zablokować.

Podczas gdy Applesphere ma obsesję na punkcie tego, czy połączenie będzie dobre dla platformy iOS (było być, ale nie na chwilę), wyrażany jest zaskakujący brak obaw o możliwość połączenia odmowa. Myślę, że jest bardzo duża szansa, że ​​może nie zostać zatwierdzony przez Federalną Komisję Łączności (FCC) lub Departament Sprawiedliwości (DOJ).

Po ośmiu latach administracji Busha, która była jedną z najłagodniejszych w historii wobec wielkich fuzji, i dwóch latach administracji Obamy, podczas których Kiedy duże fuzje zostały zatwierdzone z powodu okoliczności, które nie występują w tym przypadku, zapominamy, że rząd może i blokuje tego rodzaju rzeczy.

Nie zrozum mnie źle — AT&T ma wiele zalet. (Pełne ujawnienie: moja żona pracuje w dziale AT&T.)

AT&T jest jednym z największych na świecie współtwórców kampanii i lobbystów z głębokimi kieszeniami. Firma miała 93 lobbystów i tylko w zeszłym roku wydała na lobbing 15,4 miliona dolarów. AT&T to politycznie potężna firma z wieloma przyjaciółmi w Waszyngtonie.

Ponadto: Spółka bardzo dobrze radzi sobie z przekonywaniem regulatorów do zatwierdzenia jej fuzji. A ten nie jest wyjątkiem. AT&T już planuje oferować ogromne części swojej bazy abonentów do zbycia, aby uspokoić sceptycznych regulatorów i ogólnie zrobić wszystko, aby uzyskać aprobatę. Wiedzą, że każda ostateczna umowa będzie wynikiem intensywnych negocjacji i są gotowi do negocjacji.

Dlaczego umowa może zostać odrzucona

Wall Street i inni analizujący proponowaną fuzję przyglądają się tradycyjnym kwestiom, takim jak konkurencja i ceny. Fuzja połączy przewoźników numer jeden i numer trzy. Zauważ, że tylko czterech głównych przewoźników naprawdę ma znaczenie w tych obliczeniach.

Konkurencja jest zachowana na rynku pozbawionym monopolu, ponieważ umożliwia firmom wywieranie na siebie presji cenowej. Istotne w tej fuzji jest to, że AT&T przejmie (tj. wyeliminuje z rynku) przewoźnika o najniższych cenach – tego, który wywiera największą presję cenową na pozostałych trzech.

Rząd przeanalizuje również koszty i korzyści konsumentów oraz szereg innych kwestii związanych z kwestiami antymonopolowymi i rynkowymi. Ale bądźmy szczerzy: nie ma sposobu na oddzielenie polityki od procesu podejmowania decyzji.

Nie obchodzi mnie, jakie są mandaty FCC i DOJ, zapewniam, że administracja Obamy rozważy wpływ tej fuzji na miejsca pracy – jedyna kwestia, która w dużej mierze zadecyduje, czy prezydent zostanie ponownie wybrany, czy nie. AT&T przewidywało, że podjęcie decyzji zajmie rządowi cały rok. Do tego czasu w przyszłym roku kampania prezydencka 2012 będzie już w pełni w toku.

Przewiduje się, że fuzja AT&T-Mobile pozwoli firmom zaoszczędzić 3 miliardy dolarów rocznie. Jak we wszystkich fuzjach, takie oszczędności przychodzą w postaci nowych wydajności. A słowo wydajność to po prostu inny sposób na określenie większej liczby usług świadczonych przy użyciu mniejszej liczby pracowników i mniejszej ilości sprzętu. Mniej sprzętu oznacza mniej pracowników zatrudnionych przez firmy produkujące ten sprzęt.

Zwykle wydajność jest dobra. Wydajność jest motorem konkurencyjnej gospodarki. Wydajność jest dobra dla wzrostu, co zwykle jest dobre dla operatorów zasiedziałych w Waszyngtonie. Jednak w okresie ożywienia gospodarczego bez pracy, tuż przed wyborami typu make-or-break, w których problemem numer jeden są miejsca pracy, wydajność nie będzie zbyt popularna.

AT&T zatrudnia około 294 600 osób, a T-Mobile około 36 000, co daje łącznie około 330 600 pracowników. Jeśli efektywność fuzji spowoduje utratę, powiedzmy, tylko 10% nowo połączonej siły roboczej, patrzymy na utratę około 33 000 miejsc pracy w samej AT&T-Mobile. Efektywność sprzętu i usług zewnętrznych oznacza mniej pracowników potrzebnych w firmach budujących wieże i sprzęt telekomunikacyjny. Większość z tych zwolnień lub niezatrudnienia miałaby miejsce przed wyborami, co miałoby wpływ na liczbę zatrudnionych. (Pamiętaj, że wymyślam te liczby. Nikt nie wie, jak fuzja może wpłynąć na miejsca pracy. Ogólnie jednak większość fuzji znacznie zmniejsza łączne zatrudnienie).

Mówiąc o pracy: Warto pamiętać, że zarówno FCC, jak i Departament Sprawiedliwości są kierowane przez osoby mianowane przez Obamę, które stracą pracę, jeśli Obama nie zostanie ponownie wybrany. Pamiętaj też, że kiedy Obama był kandydatem, obiecał „ożywić egzekwowanie przepisów antymonopolowych”, obietnica, której jeszcze nie zrealizował. Odmowa przejęcia T-Mobile przez AT&T pozwoliłaby mu uznać to osiągnięcie za spełnioną obietnicę.

Zamiast pytać: „Dlaczego administracja Obamy miałaby blokować fuzję, która zmniejsza zarówno konkurencję, jak i liczbę miejsc pracy tuż przed rokiem wyborczym typu make-or-break”, zamiast tego zapytaj: „Dlaczego nie mieliby tego zrobić?”

Tak więc fani iPhone'a: ​​nie licz jajek HSPA+, zanim się wyklują. Można temu zaprzeczyć.

Najnowszy wpis na blogu

| Kult Maca
September 11, 2021

Aplikacja Zdjęcia na iOS 8 pozwala ukryć swoje zuchwałe zdjęciaIle razy pozwoliłeś znajomemu korzystać z iPhone'a, a następnie doświadczyłeś tego n...

| Kult Maca
September 11, 2021

Fortnite Tryb Playground powraca wraz z urodzinowymi nagrodamiFortnite będzie świętować swoje pierwsze urodziny w wielkim stylu!Zdjęcie: Epic Games...

| Kult Maca
September 11, 2021

Telewizor Samsung S9W to najpiękniejsza sztuczka, której nigdy nie użyjeszSamsung S9W zaprojektowany przez Yves Behar. Zdjęcie: SamsungLAS VEGAS — ...