Ze wszystkimi plotkami o NFC w następnym iPhonie — lub nie w następnym iPhonie — mamy jeszcze kilka szczegółów na temat planów zdalnego przetwarzania Apple, które dotyczą tej technologii.
Według źródła zbliżonego do firmy, Apple jest zajęty testowaniem kilku prototypowych iPhone'ów z komunikacją zbliżeniową (NFC). Niestety źródło nie ma wiedzy, kiedy Apple faktycznie wprowadzi tę technologię w iPhonie. Powiedzieli, że może to być kolejny model, który ma się pojawić tego lata lub w przyszłym roku.
Jednak Apple jest rozwiązywanie problemów w ambitnym systemie zdalnego przetwarzania danych — a kluczowy komponent wykorzystuje niedawno wprowadzony na rynek Sklep z aplikacjami na komputery Mac.
Jak wcześniej informowaliśmy, Apple pracuje nad systemem, który pozwala użytkownikom: zaloguj się do innego komputera za pomocą iPhone'a wyposażonego w NFC. iPhone paruje się z komputerem hosta i ładuje pliki i ustawienia użytkownika przez sieć. To tak, jakby użytkownik siedział przy własnej maszynie w domu.
![Mac-App Store](/f/035f070e52dc382e1d39aa49758c8673.jpg)
Według naszego źródła, które prosiło o zachowanie anonimowości, gdy iPhone wyposażony w NFC jest sparowany z komputerem gościa, część profilu użytkownika zawiera aplikacje kupione w Mac App Store.
Ikony ich aplikacji pojawiają się na zdalnym komputerze Mac, ale nie są pobierane, podało nasze źródło.
Ale jeśli użytkownik otworzy aplikację, zostanie ona tymczasowo pobrana na komputer w celu użycia. Po zerwaniu połączenia NFC aplikacje są usuwane, a komputer powraca do poprzedniego stanu.
Apple opracowuje sposób automatycznego zapisywania plików utworzonych w aplikacji. Pliki są przesyłane na serwery Apple, więc wszystko, co użytkownik robi w określonych aplikacjach — na przykład tworzenie dokumentu w Pages — jest automatycznie zapisywane i synchronizowane z MobileMe.
„Kiedy wracasz do domowego komputera, twoje rzeczy tam na ciebie czekają” – powiedział źródło.
Apple ma już części systemu wbudowane w kolejny system operacyjny, Mac OS 10.7 Lion, który jest obecnie w fazie testów beta.
Źródło ostrzegło, że system zdalnego przetwarzania danych jest obecnie opracowywany i może, ale nie musi, zostać upubliczniony.