Dyrektor generalny Sprint zwraca 3,25 miliona dolarów, aby uspokoić akcjonariuszy, którzy są niezadowoleni z umowy na iPhone'a
Dyrektor generalny Sprint, Dan Hesse, zwrócił 3,25 miliona dolarów z własnej pensji, aby uspokoić akcjonariuszy, którzy byli zdenerwowani umową operatora iPhone'a z Apple. Akcjonariusze wypowiedzieli się przeciwko układowi, gdy okazało się, że Sprint nie brał pod uwagę skutków finansowych noszenia iPhone'a przy obliczaniu premii dla pracowników.
Rekompensata została ujawniona, gdy na początku tego tygodnia złożono wniosek w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Hesse następnie wysłał list wyjaśniający jego decyzję o zwrocie części wynagrodzenia:
Nie chcę, ani nasz Komitet Wynagrodzeń nie chce karać pracowników Sprintu za inwestycję firmy w Apple. Mam nadzieję, że te działania pozwolą firmie skupić się na dostarczaniu wszystkiego, co najlepsze doświadczenie klienta w branży bezprzewodowej, czyli to, co będzie najlepiej służyć firmie przez długi czas biegać.
Hesse został oskarżony o hazard ze Sprintem i obstawianie całej firmy na iPhonie, kiedy zgadza się na zakup 30,5 miliona iPhone'ów od Apple za 20 miliardów dolarów w ciągu najbliższych czterech lat. Chociaż przyznaje, że dzięki tej transakcji firma straci pieniądze do 2014 roku, Hesse jest przekonany, że smartfon Apple pomoże zmienić Sprint w ciągu najbliższych kilku lat.
Prezes Zarządu Sprint, James Hance Jr., pochwalił Hesse za poświęcenie własnej pensji w pisemnym oświadczeniu, które brzmiało:
Pozdrawiamy Dana za jego gotowość do poświęcenia osobistego wynagrodzenia w celu zmniejszenia rozproszenia uwagi, które mogłoby negatywnie wpłynąć na morale i wyniki firmy. Dan cieszy się pełnym poparciem naszej rady dyrektorów i doceniamy jego przywództwo zademonstrował, gdy nadal prowadzi firmę przez zwrot w trudnej konkurencji środowisko.
W pierwszym kwartale 2012 roku Sprint sprzedał łącznie 1,5 mln iPhone'ów, z czego 44% trafiło do nowych klientów.
Źródło: Dziennik biznesowy Kansas City
Przez: Apple Insider