Apple proponuje nową ugodę w sprawie przeciwko kłusownictwu
Zdjęcie: Benjamin Feenstra
Po prawie czterech latach zmagań w sądzie Apple i trzy inne duże firmy technologiczne wreszcie osiągnęły zająć się zakończeniem pozwu zbiorowego przeciwko nim za porozumienia antykłusownicze, które zostały zawarte z jednym z nich inne.
Po raz pierwszy złożony w 2011 r., pozew zbiorowy oskarża Apple, Google, Intel i Adobe o zmowę, aby nie zatrudniać nawzajem swoich pracowników. Sam Steve Jobs był zaangażowany w transakcję; Jako dowód w sprawie przytoczono e-maile założyciela Apple do kierownictwa Doliny Krzemowej, takich jak dyrektor generalny Google Eric Schmidt, określające warunki porozumienia antykłusowniczego. Ale problemy z taką transakcją są oczywiste: uniemożliwiają pracownikom odejście z pracy w jednej firmie technologicznej na rzecz lepiej płatnej pracy w innej.
W zeszłym roku amerykańska sędzia okręgowa Lucy Koh odrzuciła propozycję Apple i innych oskarżonych o rozstrzygnięcie pozwu za 324,5 miliona dolarów. Koh nazwał liczbę osadniczą nierozsądną.
Tym razem jednak zawarto nową ugodę z skarżącymi w pozwie zbiorowym. Dokładna liczba, za którą Apple i inne firmy będą się zgadzać, jest nadal nieznana, chociaż uważa się, że wynosi ona co najmniej 380 milionów dolarów.
Zgodnie z oświadczeniem złożonym dziś przez Apple i jego potomków, nowa umowa zostanie szczegółowo opisana w nadchodzącym zgłoszeniu, które następnie zostanie przekazane Koh do ostatecznego zatwierdzenia.
Osobiście uważam, że to sprawa Apple powinnam stracić. Jej działania wyraźnie nie leżały w najlepszym interesie jej pracowników. Na szczęście wydaje się, że jest to strona Apple, która została mocno pozostawiona w przeszłości.
Źródło: Reuters