Apple nadal polega na układach pamięci Samsunga dla iPhone'a 6s
Ludzie, którzy mają nadzieję, że Apple zrzuci albatrosa Samsunga z szyi na nadchodzącego iPhone’a 6s, mogą być rozczarowani.
Według nowego raportu pochodzące z azjatyckiego łańcucha dostaw, Samsung zawarł z Apple umowę na dostawę nowych 20-nanometrowych układów pamięci LPDDR4 DRAM dla iPhone'a nowej generacji, oczekiwanych we wrześniu tego roku. Samsung podobno dostarczy połowę chipów, których Apple potrzebuje do swojego następnego iPhone'a i nie ma problemów z podniesieniem zamówienia, jeśli potrzeba więcej.
Mówi się, że tak zwana pamięć LPDDR jest dużym krokiem naprzód w stosunku do układów pamięci używanych w smartfonach obecnej generacji i jest „gotowa do umożliwienia nowego skoku technologicznego” dla telefonów premium. Samsung dostarczy też 100 procent zamówień na DRAM dla nadchodzącego smartfona LG G4. Pomiędzy tymi dwoma zamówieniami Samsung rzekomo przyniesie miliardy dolarów.
„To naprawdę wielka sprawa”, mówi Hwang Joon-ho z KDB-Daewoo Securities. „Oznacza to, że biznes chipów Samsunga kwitnie, korzystając z technologii, które znacznie wyprzedzają jego rywali”.
Jeśli to prawda, decyzja o podjęciu współpracy z Samsungiem nie jest aż tak wielką niespodzianką. Pomimo wcześniejszego zwrócenia się do Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC) o produkcję układów z serii A, mówi się, że Apple obejmując Samsunga dla nowej generacji procesorów A9 które znajdą się w nowych modelach iPhone'a i iPada jeszcze w tym roku. Samsung będzie podobno odpowiadał za 80 proc. produkcji chipsetu A9, a TSMC zajmie się pozostałymi 30 proc.
TSMC ze swojej strony oskarżył Samsunga o wykorzystanie skradzionych tajemnic B+R aby nadrobić zaległości w branży produkcji chipów TSMC – chociaż sam Samsung nie jest stroną pozwaną w procesie.
Jeśli chodzi o iPhone'a 6s, to wciąż dzieli nas nieco ponad sześć miesięcy, ale plotki zaczynają się nagrzewać. Nie tylko słyszymy o procesorach A9 i dużych ulepszeniach pamięci, ale pojawiły się również doniesienia, które Apple rozważa dodanie technologii „3D touch” do słuchawki, podobnie jak w Apple Watch’s Force Touch. Zmodernizowany czujnik Touch ID jest też podobno na kartach, ponieważ wykorzystanie danych biometrycznych przez Apple rośnie wraz z Apple Pay.